Mikołaj Krajewski ma 28 lat. Jest synem Katarzyny Nosowskiej i perkusisty Adama Krajewskiego. W 2022 roku wystąpił u boku mamy na "Top of the top Sopot Festival". Od tego momentu zaczęło być o nim głośno w mediach. Mikołaj Krajewski próbował swoich sił w modelingu, rapował w kilku piosenkach mamy i prowadzi z nią podcast.
Sprawdź: Mikołaj Krajewski wystąpił w "Mieście Kobiet". Czym zajmuje się syn Katarzyny Nosowskiej?
- Mikołaj Krajewski to jedyne dziecko Katarzyny Nosowskiej.
- Katarzyna Nosowska współpracuje z synem. Zbudowała z nim bliską relację.
- Mikołaj Krajewski opowiedział o swoich problemach z używkami.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Mikołaj Krajewski o swojej walce z uzależnieniem
Mikołaj Krajewski w kilku poprzednich wywiadach przyznał, że jego problemy z używkami wynikały m.in. z braku poczucia własnej wartości, nerwicy lękowej czy poczucia winy.
Przeczytaj: Syn Katarzyny Nosowskiej o rozstaniu rodziców i nerwicy lękowej. Poruszające słowa
Syn piosenkarki w rozmowie z Michałem Misiorkiem z Plejady wyjaśnił, dlaczego zdecydował się opowiadać o swoich problemach na forum publicznym.
"Czasem ludzie zastanawiają się, po co tak się uzewnętrzniam. A ja uważam, że poruszając pewne kwestie, które już przepracowałem lub nad którymi aktualnie pracuję, dokładam cegiełkę do tego, żeby nie były one tabu. Bo przecież nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Wiele osób na całym świecie walczy z nałogami. Ja celowo nie mówię, od czego byłem uzależniony. Nie chcę robić z tego sensacji. Nie zależy mi na generowaniu krzykliwych nagłówków. W gruncie rzeczy to nie jest problem substancji, tylko emocji" - wytłumaczył w najnowszym wywiadzie.
Syn Katarzyny Nosowskiej dodał, że osoby z jego otoczenia wielokrotnie sugerowały mu, że coś jest nie tak.
"Natomiast dopóki sam nie zdałem sobie z tego sprawy, nie przynosiło to żadnych efektów. Dopiero gdy doszło do mnie, że mam problem, przyjąłem to i zaakceptowałem, mogłem zacząć szukać jego rozwiązania" - przyznał.
Syn Katarzyny Nosowskiej o wzlotach i upadkach. Wciąż nad sobą pracuje
Mikołaj Krajewski w wywiadzie dla Plejady został zapytany o to, czy udało mu się już uporać z nałogiem. Artysta stwierdził, że walka z uzależnieniem może trwać całe życie.
"Ale to nie jest jeden mecz, tylko cały turniej. To wiele rozgrywek, w których musisz brać udział dzień w dzień. Nawet jeśli zwycięsko wyjdziesz z jednej, nie oznacza to, że zaraz znowu nie upadniesz. Myślenie, że raz na zawsze rozprawiliśmy się z jakimś problemem i on nigdy do nas nie wróci, jest zgubne. Życie to sinusoida wzlotów i upadków. Jeżeli na chwilę się odpuści i osiądzie się na laurach, łatwo uderzyć w glebę. Nie mogę więc powiedzieć, że poradziłem sobie już ze wszystkimi problemami i że w pełni wyszedłem z nałogu" - wyznał.
Ciągle nad tym pracuję i będę robił to do końca życia. Ale plus jest taki, że jestem tego świadom i nie boję się już tej pracy- powiedział na koniec.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Czesław Mozil miał wypadek. "Prawie zniknął przez głupotę..."
- David Copperfield dopuścił się niewyobrażalnej rzeczy. Został pozwany. Mamy zdjęcia
- Olaf Lubaszenko podzielił się wyjątkową chwilą z córką. Fani: "Te same ciepłe oczy"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA