Zofia Zborowska-Wrona zaprezentowała się w odważnym wydaniu już jakiś czas temu. Wtedy fani po raz pierwszy zobaczyli, jak wygląda w różowych włosach. Aktorce też spodobała się ta zmiana, dlatego już wtedy stwierdziła, że ten kolor zostanie z nią na dłużej.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Zofia Zborowska-Wrona w różowych włosach
Okazało się, że róż doskonale pasuje aktorce. Metamorfoza Zofii Zborowskiej-Wrony zaskoczyła fanów, ale również utwierdziła w przekonaniu, że taka odważna zmiana to dobra decyzja. Gwiazda zainspirowała swoje obserwatorki na Instagramie do podjęcia tego ryzyka. Niektóre kobiety zwierzyły się, że też mają zamiar wypróbować różową farbę na swoich głowach.
"No to co mordeczki? Pink hair tak czy nie? Ja się jaram!" - wyznała aktorka.
Ktoś zwrócił uwagę, że taka zmiana z pewnością spodoba się córeczce Zofii Zborowskiej-Wrony, czyli małej Nadziei. Dziewczynki kochają róż, więc mama w takich włosach może wzbudzać zachwyt dzieci.
"Genialne, idealnie do ciebie pasują" - chwalą obserwatorki.
Zofia Zborowska-Wrona najczęściej prezentowała na głowie blond. Jest najbardziej kojarzona z fryzury z lokami właśnie w tym kolorze. Jednak znaleźliśmy zdjęcie, na którym miała ciemne włosy. Fotografia została zrobiona w 2012 roku na pokazie kolekcji Roberta Kupisza.
Zofia Zborowska-Wrona o wizerunku w mediach i na Instagramie
Zofia Zborowska-Wrona zyskała sympatię fanów m.in. dlatego, że często pokazuje na Instagramie, jak wygląda bez makijażu i filtrów. Aktorka zrezygnowała z takich upiększaczy, bo chciała pokazać, jaka jest naprawdę. "Budzę się rano, mam podkrążone oczy, czasem mam syfa czy coś, mam rozszerzone naczynka. To jestem ja. Mąż się obok mnie budzi i nie ucieka. Ja też, jak patrzę w lustro, nie jestem przerażona. Dlaczego więc mam przedstawiać inną wersję siebie w mediach społecznościowych?" — powiedziała w podcaście "Tak Mamy!".
Znane osoby poruszały już ten temat w mediach. Agnieszka Kaczorowska-Pela miała inne zdanie na temat wyglądu. Jako pierwsza wspomniała o słynnej już "modzie na brzydotę". Tancerce starała się przekazać fanom, że jest estetką, jednak ma wrażenie, że teraz ludzie mniej o to dbają. Jej wypowiedź spotkała się z krytyką.
Prawie roku od wypowiedzi Agnieszki Kaczorowskiej-Peli Zofia Zborowska-Wrona wyznała, że czuła, że wpis koleżanki z branży był skierowany do niej.
"Myślę, że słynny post Agnieszki Kaczorowskiej był jakoś tam wycelowany we mnie. To, co się wydarzyło później, gdy cała Polska stanęła murem za 'brzydotą', ona dostała potężną lawinę hejtu w swoją stronę. Czego jej zresztą współczułam. Tam się zadziała taka sytuacja, że nagle zaczęły do mnie dzwonić osoby, które wynajęła do ratowania wizerunku, żebym zrobiła z nią live'a. Nie mówiłam o tym nigdy wcześniej, bo nie bardzo chciało mi się poruszać ten temat. Ale jak dostałam tę propozycję, powiedziałam, że tego nie zrobię, bo to nie jest kwestia, że nie zgadzam się z tym, co ona powiedziała. Ja się nie zgadzam z przecinkiem w każdym zdaniu! Więc tu nie ma pola do dyskusji" - powiedziała żona Andrzeja Wrony.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Katarzyna Warnke o nowym związku i idealnym partnerze. "Piotrek w ogóle nie pasował"
- Sandra Kubicka otrzymała wyniki badań. Diagnoza jest poważna. "Przepłakałam całą noc"
- Sonia Bohosiewicz została zapytana o byłego męża. Odpowiedziała od razu
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA