Jeremiah Dąbrowski i Eliza Milewska poznali się na planie ostatniej edycji "Hotelu Paradise". Para niemal od razu została ugodzona strzałami Amora, a ich kwitnące wówczas uczucie zaprowadziło ich do samego finału show. Zakochani nie wygrali co prawda głównej nagrody, ale słoneczną Panamę opuścili z czymś o wiele cenniejszym - prawdziwą miłością. Jay i Eliza od dawna udowadniają światu, że są ze sobą na dobre i na złe, a ich związek co chwilę wchodzi na wyższy etap. Niedługo celebryci będą świętować pierwsze wspólne Walentynki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jay Dąbrowski z "Hotelu Paradise" o pierwszych Walentynkach z Elizą
Walentynki to wyjątkowe święto, jednak nie u każdego budzi jedynie ciepłe emocje. Wiele osób podkreśla, że miłość powinno celebrować się każdego dnia, a nie tylko 14 lutego. W okolicy dnia zakochanych pojawia się też wiele głosów, które podkreślają komercyjność Walentynek. Okazuje się, że w tym gronie przez długi czas był Jeremiah Dąbrowski z "Hotelu Paradise".
Mężczyzna zmienił podejście do tego święta, dopiero gdy poznał Elizę Milewską. Para niedługo będzie świętować swoje pierwsze wspólne Walentynki, a obecnie - urodziny Elizy. Jay i jego ukochana aktualnie celebrują swoją miłość w Rzymie.
- To nasze pierwsze wspólny walentynki. Szczerze mówiąc, dla mnie Walentynki zawsze były raczej komercyjnie stworzonym "świętem", podczas którego wpłaca trochę więcej pieniędzy do kasy. Dlatego ten dzień nigdy nie miał dla mnie wielkiego znaczenia. Teraz z Elizą to jakoś dla mnie trochę wygląda inaczej. Niespodzianki zaczęły się już w Warszawie i potem wyjazd do Rzymu był kolejną. Chciałem, żeby spędziła urodziny w mieście, w którym się urodziła. Jutro jedziemy do małego miasteczka, w którym spędziła swoje pierwsze niecałe 7 lat życia, żebym ja widział gdzie rosła, i żeby ona mogła trochę być w nostalgii - tłumaczył Jay w rozmowie z nami.
Uczestnik "Hotelu Paradise" wyznał, że ma dla Elizy niespodziankę w formie wycieczki.
- Dzień przed Walentynami lecimy dalej. Jeszcze nie chce zdradzić gdzie, bo ona sama jeszcze nie wie. Oczywiście mamy jeszcze dużo niespodzianek, tak samo, jak prezentów. Chociaż mamy tak znany "publiczny związek", staramy się, by niektóre rzeczy zostały tylko między nami - wyjaśnił.
Jay Dąbrowski z "Hotelu Paradise" chce wziąć ślub z Elizą Milewską
Jay Dąbrowski przed "Hotelem Paradise" mieszkał w Stanach Zjednoczonych razem ze swoimi rodzicami. W Panamie poznał jednak miłość swojego życia i zadecydował, że dla Elizy Milewskiej przeprowadzi się do Polski. Para zamieszkała w rodzinnym domu uczestniczki reality-show i nie ukrywa swojego szczęścia. Jay Dąbrowski często podkreśla, jak wielka jest jego miłość, którą darzy ukochaną.
W niedawnym poście celebryta przyznał, że miniony rok był dla niego najszczęśliwszym w jego życiu. Jay Dąbrowski poszedł do "Hotelu Paradise", ponieważ chciał zarobić pieniądze na wybudowanie domu dla swojej mamy. Nie spodziewał się jednak, że znajdzie tam prawdziwe uczucie.
"Kaczusko, czy hajs, czy nie... Czy fame, czy nie... Ty jesteś młodsza i wiem, że nie mieliśmy tego samego życia, nie przeszliśmy przez to samo i mamy zupełnie inne doświadczenia. Dlatego chciałbym wykorzystać ten moment, żeby pokreślić, że ty, mała księżniczka, uratowałaś mi życie. Dałaś mi największy prezent na tej ziemi, coś, czego nie można kupić... Coś, w co wątpiłem, że w ogóle istnieje. Bebi, pierwszy raz w moim życiu jestem naprawdę ku*wa szczęśliwy" - napisał jakiś czas temu na Instagramie.
Dodał, że chciałby w przyszłości wziąć ze swoją ukochaną ślub i zrobi wszystko, by spełnić to marzenie.
"Nigdy nie będziesz w stanie zrozumieć, co mi zrobiłaś. Nigdy nie zrozumiesz, ile to dla mnie znaczy. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby w końcu zmienić twoje nazwisko, ale nawet jeśli nie będzie mi to dane, żadna kobieta nigdy nie będzie dla mnie tyle znaczyć, co ty. Jesteś najpiękniejszą osobą, którą spotkałem na tym zepsutym świecie, i nie mówię o twojej nieosiągalnej urodzie" - podkreślił.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Anna Kalczyńska o wymarzonym prezencie na walentynki. "Kran albo kinkiet"
- Magdalena Boczarska o współpracy z Mateuszem Banasiukiem. "Nasza relacja nie ma tutaj znaczenia"
- Agnieszka Woźniak-Starak ma już plany na walentynki. Zdradziła nam, jak je spędzi
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/jay_dabrowski/