Grzegorz Bloch nie żyje. Był znanym i cenionym makijażystą i stylistą gwiazd. Współpracował z najsłynniejszymi nazwiskami z branży rozrywkowej, a wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła całym show-biznesem. Grzegorz Bloch zmarł w wieku 53 lat. Smutną informację przekazała rodzina artysty 25 czerwca 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Są wstępne wyniki sekcji zwłok Grzegorza Blocha
Sprawą niespodziewanej i dość tajemniczej śmierci Grzegorza Blocha od razu zajęła się prokuratura. Nikt bowiem z jego rodziny nie potrafił wskazać, co dokładnie się stało. Siostra makijażysty przekazała mediom, że Grzegorz Bloch "odszedł po cichu, bez słów pożegnania". Biegli sądowi przystąpili do sekcji zwłok. Wszczęto także dochodzenie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Teraz poznaliśmy już wstępne wyniki badań ciała Grzegorza Blocha.
"Sekcja wykazała m.in. masywne zmiany w płucach. Taki jest wstępny protokół otwarcia. Teraz czekamy na opinię lekarza biegłego, z której może nam wyjść zupełnie coś innego, co będzie skutkowało zmianą kwalifikacji prawnej" — przekazał w rozmowie z Plejadą rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Bardziej szczegółowe ustalenia poznamy zapewne dopiero po wakacjach.
"Mamy masywne zmiany w płucach, czyli coś w tym przypadku nie pracowało. Na tym etapie jesteśmy uzależnieni od tego, co wyjdzie nam z opinii biegłego i jaką wskaże on przyczynę zgonu. Biorąc pod uwagę to, że mamy okres wakacyjny i mniejszą obsadę w zakładzie medycyny sądowej, pojawi się ona za jakieś dwa miesiące. Jeśli będzie taka konieczność, do tego czasu przesłuchani zostaną świadkowie, członkowie rodziny i lekarze. Rozpatrywane będą także dodatkowe zawiadomienia i zastrzeżenia, jeśli takie się pojawią" — wyjaśnił Piotr Antoni Skiba.
Dlaczego prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci Grzegorza Blocha?
Nie poznaliśmy jeszcze przyczyny śmierci Grzegorza Blocha, co sprawiło, że prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak się jednak okazuje, jest to standardowa procedura w momencie, gdy powód zgonu denata nie jest do końca oczywisty. Nie oznacza to tym samym, że w śmierć były zamieszane osoby trzecie.
"Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota dostała informację ze szpitala, że doszło do zgonu — wskazano okoliczności, które być może uzasadniały dla pani prokurator podjęcie czynności zmierzających do wszczęcia śledztwa. Śmierć nie nastąpiła w wyniku samobójstwa, zabójstwa i nieszczęśliwego wypadku, dlatego przyjęto wstępną kwalifikację postępowania jako nieumyślne spowodowanie śmierci drugiej osoby i podjęto czynności ściśle protokolarnych. To pozwoliło m.in. na zlecenie sekcji zwłok i przesłuchanie świadków" - tłumaczył Piotr Antoni Skiba podczas rozmowy z Plejadą.
Nad śmiercią Grzegorza Blocha zastanawiają się nie tylko jego najbliżsi, ale także stali współpracownicy. Polskie gwiazdy pożegnały znanego artystę w sieci i nie ukrywały, że smutne informacje na temat ich wieloletniego przyjaciela wywołały u nich prawdziwy szok. 53-latek pracował między innymi z Agatą Młynarską, Magdaleną Steczkowską, Marceliną Zawadzką czy z Krystianem Ochmanem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Krzysztof z "HP" pokazał nowe zdjęcia z ukochaną. W sieci zawrzało. "Chyba trochę za dużo..."
- Sylwia Szostak została zapytana o rozstanie z mężem. Ostra reakcja na komentarz fanki
- Nowe informacje ws. śmierci Grzegorza Blocha. Prokuratura ujawniła, co robił tuż przed śmiercią
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Instagram