Grzegorz Jackowski był jednym z pierwszych uczestników ostatniej edycji "Hotelu Paradise". Widzowie szybko go polubili, ponieważ swoją otwartością i radością skradł ich serca. Niestety nie nacieszył się obecnością w hotelu zbyt długo, niedługo po wejściu Elizy do programu, Grzegorz odpadł.
Grzegorz Jackiewicz — kim jest były uczestnik "Hotelu Paradise"?
Przypomnijmy, że Grzegorz Jackiewicz ma 22 lata i pochodzi z Rotmanki w województwie pomorskim. Były uczestnik "Hotelu Paradise" studiuje zarządzanie, marketing i social media. Jest instruktorem wake’a, okleja jachty i samochody, handluje kryptowalutami. Pomaga swojej mamie w fundacji "Dzieło Pomocy Rodzinie", wspierającej ubogie rodziny i edukację. W wolnych chwilach tworzy muzykę i śpiewa. Jest wielkim fanem festiwali.
Grzegorz Jackiewicz to wrażliwy na sztukę optymista, interesuje się modelingiem i aktorstwem. W życiu uparcie dąży do wyznaczonych celów, spełnia marzenia i jest przekonany, że nie ma rzeczy niemożliwych. Lubi przekraczać granice, wychodzić poza schematy. Podczas rozmów z drugim człowiekiem stara się zajrzeć w głąb jego duszy.
Zobacz wideo:
Grzegorz Jackiewicz pokazał nową fryzurę
Mimo tego, że Grzegorza już nie ma od kilkunastu odcinków, to widzowie nadal śledzą jego poczynania na Instagramie. Ostatnio 22-latek pochwalił się metamorfozą. Okazało się, że były uczestnik zapuścił włosy i część z nich przefarbował na blond.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy rozbawionych internautów.
"Wyglądasz bosko", "Jak surfer", "Johnny Bravo", "Pasuje ci", "Wyglądasz super" - pisali.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o drugim dziecku. "To będzie już niedługo"
- Alain Delon chce się poddać eutanazji. Napisał pożegnalny list
- Ewa Krawczyk organizuje dwie uroczystości na rocznicę śmierci męża. "Dużo łez wylałam na przestrzeni roku"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: TVN7