Internauci zasypywali Anitę i Adriana pytaniami o to, czy nadal są małżeństwem. Pierwsze sugestie, że się rozstali, pojawiły się, gdy fani nie mogli dostrzec na ich palcach obrączek, a małżonkowie coraz rzadziej pojawiali się na wspólnych zdjęciach czy relacjach na Instagramie. Jednak użytkownicy mediów społecznościowych widzą tylko fragment życia uczestników "ŚOPW". Anita w końcu zabrała głos.
Anita Szydłowska ze "ŚOPW" komentuje plotki o kryzysie w małżeństwie
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak pobrali się cztery lata temu. Stało się to dokładnie 17 marca 2018. Rok później na świecie pojawił się ich syn Jerzyk, a w kolejnym zostali rodzicami dziewczynki o imieniu Bianka. Para nigdy nie ukrywała, że przechodziła kryzys. Punktem zapalnym było miejsce zamieszkania. Anita chciała zostać w Krakowie, a jej mąż w Szczecinie. W materiale "Dzień Dobry TVN" opowiadali o tym, że potrafili kłócić się o drobnostki i miewali tzw. ciche dni. Jednak połączyła ich szczera miłość, więc potrafili dojść do porozumienia. Teraz pochwalili się tym, że spędzają romantyczne chwile w Dubaju.
Anita odniosła się do plotek o rozstaniu z Adrianem. Wyjaśniła, czy podejrzenia fanów miały cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
Jak widać, właśnie spędzamy wspaniały czas razem na wakacjach. Nigdy nie komentowaliśmy tych doniesień, bo nie chcieliśmy jeszcze mocniej brnąć w ten temat. Każdy ma swoje życie i obowiązki, w okresie jesiennym też wiele spraw zawodowych, dlatego spędzaliśmy mniej czasu razem, ale teraz udaje nam się wszystko nadrobić- zdradziła w rozmowie z Plejadą.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita i Adrian w podróży poślubnej
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dopiero teraz odbyli swoją podróż poślubną. Wybrali Dubaj, który dostarczył im romantycznych uniesień, ale również egzotycznej przygody. Małżonkowie odetchnęli, bo pierwszy raz wyjechali gdzieś bez dzieci.
Bardzo potrzebowaliśmy tego czasu dla siebie. Nigdzie się nie spieszyć, znów poczuć się jak dawniej. Rozmawiać, pozwolić sobie na spontaniczność, przygodę. Odkryć siebie na nowo po tych prawie 5 latach- pisała Anita na Instagramie.
Zakochani wybrali się w rejs luksusowym statkiem z Abu Dhabi do Dubaju. Na miejscu skorzystali też z wielu atrakcji, m.in. z jazdy jeepami.
"Po drodze oglądaliśmy zachwycający zachód słońca, aż w końcu dotarliśmy do przepięknej, bajkowej beduińskiej wioski, przypominającej oazę i pełnej atrakcji. Próbowaliśmy sandboardingu, czyli jazdy na snowboardzie po piasku. Można było wśród migoczących świateł lampionów zapalić shishę, ozdobić dłonie henną, wypić tradycyjną kawę lub herbatę, oraz zjeść przepyszny obiad z lokalnych przysmaków!" - relacjonowała żona Adriana.
Nie wiem dlaczego, ale aż chciało mi się płakać ze szczęścia- wyznała Anita.
Co ciekawe, Anita i Adrian spotkali na tym samym rejsie inną parę ze "ŚOPW". Aneta i Robert Żuchowscy też skorzystali z romantycznego wyjazdu. Tej dwójce towarzyszył synek Mieszko.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zosia Zborowska pokazała swoje niekorzystne zdjęcia. "Końcówka nieco zaskakująca"
- Apoloniusz Tajner został ojcem, mając 65 lat. "Rodzice czasem potrafią sporo napsuć"
- Aneta Kręglicka zmieniła swój dom w świąteczną krainę. Dekoracje robią wrażenie
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: player.pl