Choć wydawałoby się, że po emisji finałowego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i wyjaśniających wszystko komentarzach uczestników widzowie powoli zaczną zapominać o konfliktach małżonków, sytuacja może wyglądać zgoła inaczej. Relacja Kingi i Marcina nie zakończyła się zbyt dobrze i można wnioskować, że para raczej stroni od kontaktu. Jednak przed nimi załatwianie spraw związanych z rozwodem. I ku zaskoczeniu wielu, ten jeszcze przed nimi!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Ślub od pierwszego wejrzenia 9". Dalsze losy uczestników — co u nich słychać?
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kinga wyprawiła huczną imprezę rozwodową. Ale czy na pewno?
Niedawno informowaliśmy, że w mediach społecznościowych Kingi pojawił się wyjątkowy post. Uczestniczka poinformowała, że zorganizowała imprezę rozwodową i w towarzystwie bliskich świętowała zakończenie małżeństwa niczym na weselu.
Impreza rozwodowa-czołówka obowiązkowa! Impreza inna, ale goście ci sami, jak zawsze pełno wsparcia i z uśmiechem na twarzy- napisała pod zdjęciami.
Uwagę internautów zwróciły wspomniane w opisie i widoczne na zdjęciach latarki-czołówki. Skąd ten pomysł? Choć internauci zalali media społecznościowe Kingi pytaniami, ta milczała. Aż do czasu!
"Nietrudno się domyślić. Aluzja do tej afery z nocnym włączeniem światła przez byłego małżonka" - napisała jedna z internautek.
"U mnie w domu tylko w czołówkach, co by mnie nie drażnić i nie zapalać światła, którego i tak z sypialni nie widać" - dodała od siebie Kinga.
Wiele wskazywało na to, że Kinga zamknęła etap "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i zasugerowała, że rozwód został sformalizowany. W końcu wyprawiła imprezę rozwodową! Tego typu uroczystości są coraz popularniejsze szczególnie w Stanach Zjednoczonych, ale "divorce party" coraz części organizowane są również w Polsce. To specjalny rodzaj przyjęcia, podczas którego świętowane jest zakończenie małżeństwa — czyli rozwód.
Co więcej, Kinga wbiła szpilkę ekspartnerowi, przywdziewając z tej okazji czołówkę. Niedługo później głos w sprawie zabrał Marcin, który w rozmowie z serwisem Plotek wyznał, że wciąż jest mężem Kingi. A ponadto okazuje się, że termin rozprawy jeszcze nie został wyznaczony!
Doceniam za inwencję twórczą, sam bym raczej na to nie wpadł, aby robić imprezę rozwodową bez rozwodu. Terminu rozprawy również nie ma- powiedział.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marcin wbija szpilę Kindze!
Marcin nie omieszkał nawiązać do czołówek, które pojawiły się na głowach zaproszonych gości. Wykorzystał sytuację, by odwzajemnić uszczypliwość.
Co do znajomych Kingi, mogę im tylko podziękować, że dalej o mnie pamiętają i tak chętnie wracają do sytuacji z programu, naprawdę jest co wspominać. Żałuję tylko, że taki skromny materiał w telewizji mogli zobaczyć, ale wiadomo, czas antenowy nie jest z gumy- dodał.
Okazuje się, że załączone wyżej zdjęcie to nie była jedyna pamiątka z tego wyjątkowego wieczoru. W mediach społecznościowych jednej z zaproszonych koleżanek uczestniczki show pojawiła się prześmiewcza relacja, w której to kobieta... udawała Marcina!
Bardzo urzekł mnie filmik z relacji Kingi, gdzie jedna z jej koleżanek nawiązuje do mojego starego filmiku na Instagramie, bo powtarza te same słowa, co ja- wyjaśnił.
Czy atmosfera między ekspartnerami się zagęści?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Beata Kozidrak i Andrzej Pietras zaskoczyli fanów prywatnym wyznaniem. Chodzi o życie po rozwodzie
- Szymon Hołownia dołącza do WOŚP. Na licytację przekazał znaczący przedmiot
- Gwiazdor "Kevina samego w domu" trafił do szpitala. Devin Ratray był w stanie krytycznym
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player