Łukasz i Oliwia po zakończeniu eksperymentu postanowili zamieszkać razem w Katowicach. Oliwia od samego początku nie była zachwycona opuszczeniem jej ukochanego Gdańska. Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mieli nadzieję, że ich ulubiona para przetrwa. Narodziny ich synka Franciszka miały być dowodem na to, że uczestnicy show mogą stworzyć rodzinę. Niestety po jakimś czasie postanowili się rozstać. Oliwia wróciła w rodzinne strony, a Łukasz zarzucił byłej partnerce to, że utrudnia mu kontakty z dzieckiem. Kobieta odpowiedziała i tak rozpoczął się między nimi publiczny spór. Oboje zamieścili w mediach społecznościowych oświadczenia w tej sprawie. Zobacz TUTAJ.
Spór Oliwii i Łukasza ze "ŚOPW". Uczestnicy innych edycji komentują walkę o dziecko
Oliwia i Łukasz zebrali pod swoimi postami mnóstwo komentarzy od widzów programu. Uczestnicy pozostałych edycji również postanowili zabrać głos. Julia Gołębiowska z 6. edycji show i Ania Wróbel z drugiej odsłony programu zostawiły komentarz pod oświadczeniem Oliwii. Z kolei Wojciech Janik i jego żona Agnieszka skomentowali post Łukasza.
"Nie poddawaj się i walcz o swoje. Już długo trzymałeś to tylko w sobie, ale masz rację, szala się przelała. Odkąd sam jestem ojcem, nie wyobrażam sobie nie mieć kontaktu z moją córką. I tak Cię podziwiam za opanowanie, bo ja chyba bym wszedł z drzwiami lub z policją do tego mieszkania" - napisał Wojtek.
Internauci są podzieleni. Niektórzy uważają, że pozostali uczestnicy show nie powinni zabierać głosu i stawać po którejś ze stron. Julia Gołębiowska wyjaśniła, dlaczego okazała wsparcie Oliwii. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl wyznała, co sądzi o tej trudnej sytuacji.
Julia Gołębiowska ze "ŚOPW" wspiera Oliwię. Zareagowała na hejt w sieci
Julia ma odwagę walczyć z internetowym hejtem. Napisała Oliwii, że ją wspiera, a wtedy internauci zarzucili jej, że staje po jednej ze stron. Była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyjaśniła, że po prostu nie zgadza się z nienawiścią, która lawinowo spadła na Oliwię.
- Niestety nie mam kontaktu ani z Oliwią, ani z Łukaszem. Jedynie napisałam do Oliwii wiadomość prywatną, że wspieram ją i mam nadzieję, że dzielnie znosi wiadro pomyj, które się na nią właśnie wylewa. Moim zdaniem tak mocno prywatne sprawy powinny zostać wyłącznie między nimi, więc uważam, że Łukasz popełnił błąd, opisując tak szczegółowo ich relacje i sytuacje, które się wydarzyły (albo i nie) - opowiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
Julia zauważyła, że w sporze pomiędzy rodzicami Franciszka przykre są również komentarze innych kobiet.
- Nie wiem, gdzie leży prawda. Szczerze mówiąc, to nie jest to dla mnie istotne. Nie chcę oceniać ani jednej, ani drugiej strony, natomiast wspieram Oliwię i trzymam za nią kciuki, żeby poradziła sobie z tą nienawiścią, która się nagle pojawiła. Bardzo dojrzałe postąpiła, udostępniając oświadczenie, w którym po prostu krótko i zwięźle odniosła się do tych przykrych słów, które przeczytała na swój temat od "jeszcze męża". Swoją drogą strasznie przykro czyta się te wszystkie komentarze, obrzydliwe wyzwiska od innych kobiet. Tyle się mówi o hejcie i o walce z nim, podejrzewam, że 90% tych osób się pod tym podpisuje, a kiedy nadarzy się okazja, to plują jadem, nie zważając na konsekwencje i drugiego człowieka.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Weronika Zoń z "Top Model" po metamorfozie. Wizyta u fryzjera trwała 13 godzin
- Hailey Bieber opublikowała rozpaczliwy apel. "Błagam, zostawcie mnie w spokoju"
- Jennifer Lopez o zaręczynach z Benem Affleckiem. "Łzy spływały mi po twarzy"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram@golebiowska.julka/Facebook "Ślub od pierwszego wejrzenia"