Takiego obrotu spraw to się chyba nikt nie spodziewał! Poza Wojciechem, który po cichu liczył na to, że wydarzenia w raju zdejmą z niego odpowiedzialność za wybór Julii i Mai. I wiele wskazuje na to, że tak się stanie, bowiem panie zostały wytypowane do pojedynku. Jedna z nich pożegna się z rajem. Mimo że Wojciech twierdził, że po ostatnim Rajskim Rozdaniu nic w ustaleniach z Julią się nie zmieniło, prawda okazała się zgoła inna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Wojciech z "Hotelu Paradise 9" wyjaśnia swoją strategię
Wojciech w setkach nie ukrywał, że bliżej mu do Mai. Gdy trafili do wspólnej sypialni, coraz bardziej zaczęło podobać mu się bycie razem w parze. Kobieta dbała o niego, a chwile upływały im na długich rozmowach. Jednak dla uczestnika ważnym aspektem rozgrywki była strategia. Wybór Mai oznaczałby oddanie swojego losu w ręce kobiety, która cieszy się znacznie mniejszą sympatią wśród uczestników "Hotelu Paradise 9". Los jednak zdecydował za niego.
Tymczasem Wojciech zorganizował sesję pytań i odpowiedzi. A internauci mieli mu wiele do powiedzenia! Wielu nie podoba się zachowanie mężczyzny, który nie był w stanie określić się wprost i przestać mydlić oczy Julii i Mai. Szczególnie druga z pań zaangażowała się w relację z nim od strony bardziej emocjonalnej.
"Czy teraz żałujesz swojego strategicznego, pozbawionego uczuć podejścia do programu?" - zapytał internauta.
Nie. Dla mnie uczucia to zbyt intymna i prywatna sprawa, żeby je odsłaniać w takim miejscu jak HP. Pewnie większość ma inne zdanie, takie mamy czasy. Bo w dzisiejszych czasach wszystko jest na sprzedaż. Ja się w hotelu bawię i nic więcej. Uczucia to zbyt intymna sprawa, żeby jakieś internetowe ludki mogły sobie komentować i mieć z tego pożywkę- wyjaśnił.
To nie koniec. Inny fan zapytał, czy po obejrzeniu odcinków Wojciech żałuje podjętych decyzji. Okazało się, że tak!
Tak.. Żałuję, że po wygranej tytułu mistera i uzyskania przywileju stworzenia nierozerwalnej pary nie zrealizowałem mojego planu o nazwie Chaos, który polegał na stworzeniu najbardziej randomowych par, jakie się dało, np. Ola z Matim- napisał.
Dlaczego Wojciech chciał wygranej Mai?
Wielu internautów nie rozumie postępowania Wojciecha. Szczególnie w kontekście pojedynku. Powiedział bowiem, że wolałby, aby to Maja wygrała, choć jeszcze niedawno zaręczał, że chce wrócić do pary z Julią.
"Dlaczego utrzymywałeś, że wrócisz do pary z Julią, ale powiedziałeś, że chcesz, żeby wygrała Maja?" - zapytał fan.
"Dowiecie się w swoim czasie (albo i nie)" - odpowiedział krótko.
Aktualnie Wojciech jest w parze z Mają, która dba o niego jak nikt inny. Jak się z tym czuje?
"Męczyła cię Maja swoją obecnością?" - padło kolejne pytanie.
Nie (no może poza tymi przytulasami częstymi). Natomiast starałem się zachowywać dystans, żeby nie było, że robię jakieś nadzieje na coś więcej niż koleżeństwo (bo by było, że bawię się uczuciami). Natomiast na tym etapie programu przekonywałem się coraz bardziej jaka Maja jest fajna i że raczej z nią będę chciał być w parze. Ceniłem to, z jaką swoboda nam się rozmawia, bez gimnastykowania się i generowania sztucznych tematów na siłę. Uwierzcie mi, że po kilku tygodniach spędzonych w "raju", w separacji od ludzkości i bliskich możliwość takich pogaduch była niezwykle cenna- wyjaśnił.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj więcej:
- Królowej Camilli zarzucano nadużywanie alkoholu. Syn zabrał głos. W końcu wyjawił prawdę
- Oświadczenie Pałacu Buckingham. Wiadomo, kto przejmie obowiązki księżnej Kate
- Oskar Paradowski wkroczył do "Hotelu Paradise" w emocjonującym momencie. Kim jest?
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Max