Aż trudno uwierzyć, że od założenia wytwórni Warner Bros. właśnie mija 100 lat. W tym okresie powstało tysiące produkcji filmowych i animowanych, a wiele z nich od dawna uznawana jest za wręcz kultowe. Jednym tchem wymienić można "Casablancę", "Wejście smoka" czy sagę "Harry Potter" o niezwykłym chłopcu, który przeżył. Jednak spod ręki twórców działających pod szyldem Warner Bros. wyszła jedna z najpopularniejszych serii animowanych w historii kinematografii. "Zwariowane melodie" (ang. "Looney Tunes") bawią do łez od kilkudziesięciu lat i wciąż cieszą się ogromną popularnością.
Z okazji 100-lecia firmy zorganizowano niezwykłe wydarzenie, podczas którego zaproszeni goście otrzymali wyjątkową okazję do obejrzenia klasyków kina właśnie na salach kinowych.
100-lecie Warner Bros. Andrzej Sołtysik kocha "Looney Tunes"?
Andrzej Sołtysik był jednym z gości pokazów kinowych zorganizowanych w celu uczczenia 100-lecia Warner Bros. W warszawskim kinie KinoGram niedługo będzie można oglądać największe hity wytwórni, a pełną listę tytułów znajdziecie TUTAJ.
Która z tych licznych produkcji zapadła dziennikarzowi najmocniej w pamięć? Andrzej Sołtysik w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą wyjawia, że to "Zwariowane melodie" w duszy mu grają.
- Warner Bros. kojarzy mi się ze świetną animowaną czołówką, jaką wyświetlali przed "Looney Tunes". Z tymi wszystkimi kreskówkami i postaciami. Bardzo lubiłem tego słuchać, bo wiedziałem, że przez najbliższe parę minut będzie zabawa (śmiech) - przyznaje dziennikarz.
Okazuje się, że 8-letni syn Andrzej Sołtysika również ogląda bajki spod szyldu Warner Bros., choć coraz rzadziej.
- Zdarza mu się, natomiast ma już 8 lat, więc powoli już wyrasta z animacji. Przeszedł "Kosmiczny mecz" i ten z Michaelem Jordanem mu się bardziej podobał. Teraz dąży już w stronę dalekiej galaktyki i "Gwiezdnych Wojen" - dodaje.
Andrzej Sołtysik ma ponadto szczególny sentyment do "Casablanki". Dlaczego? Tego dowiedzie się, oglądając wywiad Anny Pawelczyk-Bardygi.
100-lecie Warner Bros. W kinach zobaczymy największe klasyki
W ramach świętowania jubileuszu 100 – lecia Warner Bros., w polskich kinach będzie można zobaczyć w tym roku wiele kultowych klasyków spod znaku Warner Bros., które specjalnie na tę okazję zostały zrekonstruowane cyfrowo dzięki nowoczesnej technologii. Obecnie niektóre z nich można już oglądać w kinie KinoGram w Warszawie. Natomiast w drugiej połowie kwietnia Stowarzyszenie Kin Studyjnych zaprasza naszych widzów do ponad 50 kin studyjnych w całej Polsce, gdzie na dużych ekranach zostaną wyświetlone kultowe tytuły, niesamowite historie, ekranizacje bestsellerowych powieści. Z dzisiejszej perspektywy możemy śmiało powiedzieć, że większość z nich wcale się nie zestarzała i wciąż działają na naszą wyobraźnię.
Zaczniemy od tytułu legendy, który zna chyba każdy, choćby ze słyszenia - "Przeminęło z wiatrem", o którego prawa do sfilmowania słynnej powieści Margaret Mitchell biły się największe wytwórnie, a którego ekranizacja uznawana jest powszechnie niemal za ideał!
Więcej o historii Warner Bros. przeczytacie na cozatydzien.tvn.pl!
Przeczytaj też: Warner Bros. świętuje 100 lat istnienia. Największe hity wytwórni będą wyświetlane w kinach
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Kamil ze "ŚOPW" zaczyna nowe życie. Pokazał ukochaną, zmienił pracę i miejsce zamieszkania
- Sara z "TL" odpowiada na zarzuty, że nie wie, czego chce. Wyjaśniła, co się za tym kryło
- Mila Kunis i Ashton Kutcher nie pozostawią majątku dzieciom. Przeznaczą go na cele charytatywne
Reporter: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl