Agnieszka Sienkiewicz jest polską aktorką, którą najczęściej można oglądać w serialach telewizyjnych. Widzowie stacji TVN pamiętają jej role w takich produkcjach jak "Prosto w serce", "Sama słodycz" oraz "Na Wspólnej". Agnieszka Sienkiewicz urodziła się w 1984 roku i jest absolwentką Policealnego Studium Teatralnego przy Teatrze im. St. Jaracza w Olsztynie. Zawodowo związana jest z warszawskim Teatrem Kwadrat. Prywatnie jest żoną Mikołaja Gauera. Para pobrała się w 2017 roku i doczekała się dwóch córek: Zofii i Marii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Agnieszka Sienkiewicz o stosunku do Kościoła
Od pewnego czasu media ochoczo rozpisują się o aktorce Agnieszce Sienkiewicz. Wszystko z powodu poglądów gwiazdy. Aktorka nie ukrywa, że nie po drodze jej z praktykami Kościoła katolickiego, toteż córki wychowuje w zupełnie inny sposób. W najnowszym wywiadzie gwiazda otworzyła się na temat wiary i opowiedziała o stosunku do instytucji.
Wiara nie powinna polegać na tym, że tłumaczymy się z zapalonego papierosa, wypitego alkoholu czy seksu przedmałżeńskiego. I musimy ponieść za to pokutę. Dla mnie najważniejsze jest, żeby były dobrymi ludźmi, czułymi na potrzeby innych, szanującymi, empatycznymi, ale też niezależnymi i pewnymi siebie kobietami- przyznała w rozmowie z "Wprost".
Przy okazji Agnieszka Sienkiewicz odniosła się do łatki "antyklerykała", która została jej przypięta.
"Nigdy nie powiedziałam, że jestem przeciwna wierze chrześcijańskiej. Nigdy nie powiedziałam też, że poddam się apostazji. Powiedziałam prawdę, że do kościoła nie chodzę, bo nie zgadzam się z wieloma rzeczami, które w nim głoszą. Jedna bliska mi osoba, moja przyjaciółka, ma przecudowne dziecko z in vitro. I ja miałabym chodzić do kościoła, który teoretycznie szerzy dobro i miłość, a jako instytucja stygmatyzuje dziecko mojej przyjaciółki, nazywając je w tak nieludzki, ohydny sposób? To jest okrutne! Nie godzę się na to, żeby dzieci, które chodzą do kościoła, a w szkołach na lekcje religii, słuchały, że ich koleżanka z klasy to 'niekochane dziecko z probówki'" - dodała.
Aktorka postanowiła ponadto wskazać, w których sferach jej poglądy różnią się od tych głoszonych przez Kościół.
"Nie zgadzam się, żeby moje córki słuchały, że antykoncepcja jest złem, że ich rolą jest wyjść za mąż i rodzić dzieci, a cudowni wujkowie, pary homoseksualne, którzy są w ich życiu od zawsze, są złem wcielonym, zboczeniem i chorobą, które trzeba wyplenić. Boli mnie, że Watykan ukrywa pedofilię wśród księży. Ja się na to nie godzę! Jestem matką!" - powiedziała.
Agnieszka Sienkiewicz o celebrowaniu świeckich świąt
Agnieszka Sienkiewicz jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Niekiedy organizuje Q&A, podczas którego fani mają możliwość zadawania gwieździe pytań. Niedawno jedno z pytań dotyczyło minionych świąt. Internautów zaciekawiło, czy w domu Agnieszki Sienkiewicz bożonarodzeniowe święta mają także wymiar duchowy i religijny. Aktorka wytłumaczyła, że jej stosunek do Kościoła wynika z różnic światopoglądowych. Gwiazda stara się przekazywać córkom inne wartości niż te reprezentowane przez religijną instytucję.
"Moje dzieci wychowują się w tolerancji do par homoseksualnych i wśród nich, moje dzieci wychowuję w przekonaniu o niezależności kobiet i o tym, że tylko one decydują o sobie, że nie muszą wychodzić za mąż i rodzić dzieci, jeśli nie będą chciały, więc niestety nie po drodze mi z tym, czego uczą z ambony" - napisała aktorka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Teatr Kamienica zamieścił oświadczenie. Wyjawiono życzenie Emiliana Kamińskiego
- Emilian Kamiński w jednym z ostatnich wywiadów. "Czasem zdrowie siada"
- O zachowaniu księcia Louisa zrobiło się głośno. Pokazano, jak wykonał gest wobec siostry
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło: "Wprost"
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA