Aleksandra Hamkało zaskoczyła lekarzy? "Nie wiem, czy szpital przyjmował kiedyś pacjentkę w podobnym stroju"

Aleksandra Hamkało 
Aleksandra Hamkało 
Źródło: MWMEDIA
Aleksandra Hamkało to jedna z najbardziej lubianych polskich aktorek. Artystka chętnie udziela się w mediach społecznościowych, jednak choć nie stroni od pokazywania domowego zacisza, nie praktykuje relacjonowania niemal każdych chwil życia. Niedawno jednak zdecydowała się na wspomnienia. Opowiedziała o operacji i nietypowym przygotowaniu się do zabiegu. Okazało się bowiem, że w drodze do szpitala wykonała odważną sesję zdjęciową.

Aleksandra Hamkało w swoim długim poście odniosła się także do zainteresowania motoryzacją. Choć jak sama przyznała, nie jest fanatyczką drogich aut, docenia ich piękno i moc. To sprawiło, że w jej głowie zrodził się pomysł na sensualną sesję zdjęciową tuż przed przyjazdem na szpitalną izbę przyjęć. 

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.

Jacy rodzice, takie dzieci? 7. Katarzyna Grabowska
Jacy rodzice, takie dzieci? 7. Katarzyna Grabowska

Aleksandra Hamkało o motoryzacji 

Aktorka postanowiła udostępnić efekty sesji zdjęciowej w rocznicę swojej operacji. Aleksandra Hamkało przeszła bowiem zabieg laryngologiczny i choć nie obeszło się bez zawirowań, wszystko zakończyło się sukcesem. Po czasie okazało się też, że zanim dotarła do szpitala, postanowiła zrealizować sesję zdjęciową, która niejako odwzoruje miłość do aut. 

"Tego dnia, jakoś wiosną zeszłego roku, miałam zaplanowane przyjęcie na oddział laryngologiczny, na operację zatok. Mateusz powiedział, że mnie odwiezie, z tym że jego fura jest u mechanika, ale tak się składa, że w zamian dysponuje Mustangiem. Piękne auta lubię, chociaż naprawdę trudno byłoby nazwać mnie blacharą (mój mąż nigdy nie posiadał żadnego samochodu. Mało tego - nie ma nawet prawa jazdy). Ja je lubię inaczej niż jako namacalny symbol stanu posiadania, berło i koronę zbytku. Mam trochę tak, jak Oskar rapuje: 'Gdy patrzę na auta to widzę rozj… hajs'. Lubię je jako… artefakt. Jako dowód na tyleż skomplikowany i fantazyjny co żałosny zestaw potrzeb człowieka. Trochę to, o czym pisał Harari w 'Sapiens'. Lubię je za ich umiejętność wzbudzania ludzkich uczuć, za to proste błyszczące piękno. Są szybkie i duże. Czasami za szybkie, za duże i zbyt błyszczące. I trochę jakby żywe" - napisała aktorka w poście. 

Aleksandra Hamkało w sensualnej sesji zdjęciowej 

Aleksandra Hamkało wielokrotnie zadziwiała internautów nietypowymi sesjami, pozami i postami na Instagramie. Tym razem jednak swoją otwartością postawiła na zobrazowanie "romansy kobiety i auta". Efekty tej ciekawej współpracy fotografa i aktorki możecie zobaczyć tutaj:

"A, że lubię gryźć świat na różne sposoby, to rzuciłam Mateuszowi pomysł, żebyśmy sobie opowiedzieli dla zabawy taką historię, narzędziami, którymi obydwoje posługujemy się umiejętnie, czyli ja sobą a on aparatemHistorię ciała, takiego z płynów mięśni i żył i takiego z płynów metalu i rur. Historię romansu kobiety i auta. Nie musiałam go długo namawiać. Więc ja spakowana do szpitala, Mat spakowany na sesję, pojechaliśmy. A po drodze zabłądziliśmy w lesie na szybkie tete-a-tete z Mustangiem. A potem, punkt dziesiąta, stawiłam się na izbie przyjęć. Właśnie znalazłam tę historię na kompie i stwierdziłam, że chyba jest warta pokazania światu. A na pewno to surrealistyczne wspomnienie jest warte odkurzenia w mojej głowie. Nie wiem, czy oddział laryngologiczny tego szpitala przyjmował kiedyś pacjentkę w podobnym outficie. Operacja się udała" - napisała Aleksandra Hamkało. 

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości