Anita Sokołowska to znana polska aktorka, która popularność zdobyła dzięki rolom z popularnych serialach. Można ją też oglądać w filmach takich jak "Furioza" czy "Jak poślubić milonera". Gwiazda od kilkunastu lat pozostaje w niesformalizowanej relacji z Bartoszem Frąckowiakiem, z którym ma syna Antoniego.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Anita Sokołowska o macierzyństwie i synu Antonim
Anita Sokołowska wyznała w wywiadzie, że mimo obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas na bycie matką. Jej syn, Antoni, jest z niej dumny, co świadczy o silnej relacji między nimi. Aktorka przyznaje, że macierzyństwo nie jest łatwe, zwłaszcza gdy jest się często nieobecnym w domu z powodu pracy. Mimo to zawsze stara się znaleźć czas dla syna. Opowiedziała, jak jej syn zareagował na to, że niedawno wzięła udział w jednym z tanecznych show.
"Antoni był szczególnie dumny, bo miał w tym swój udział. Przed podjęciem ostatecznej decyzji to właśnie z nim o tym dyskutowałam. Wiedziałam, że udział w programie będzie się wiązał z moją nieobecnością, a miałam świadomość, że moje reżyserowanie w Bydgoszczy zniósł nie najlepiej. Wtedy przez dwa miesiące wyjeżdżałam z domu we wtorek rano i wracałam w piątek wieczorem, a jak wracałam, głową byłam nadal w teatrze. Antoni zostawał wtedy z tatą albo z babcią" - mówiła.
Anita Sokołowska o relacji z bratem
Nie tylko macierzyństwo, ale także relacja z bratem jest ważnym aspektem w życiu Anity Sokołowskiej. Aktorka podkreśliła w wywiadzie, że pomimo różnicy wieku i odmiennych ścieżek życiowych, jej brat jest dla niej bardzo ważny. Wspólna energia i porozumienie pomimo różnic to coś, co ceni najbardziej.
"Paradoksalnie im jesteśmy starsi, tym lepszy. Przez długi czas każde z nas żyło swoim życiem. On w Łodzi, ja w Warszawie. On żołnierz, ja aktorka. Niby niewiele wspólnego. Odnaleźliśmy się na nowo jakieś cztery, może pięć lat temu i okazało się, że mogą nas interesować zupełnie różne rzeczy, ale między nami jest dobra energia. I to wystarczy" - wyznała.
"Mogę to uczucie nazwać miłością. Choć ja się boję takich definicji, bo chyba odczuwam lęk przed ostatecznością. Zawsze tak miałam, bo przecież w życiu raz jest tak, a za chwilę może być inaczej. Jeszcze tego nie przepracowałam. [...] Boję się też nazwać sukcesy po imieniu" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Michael J. Fox pojawił się na koncercie na wózku inwalidzkim. Od lat walczy z poważną chorobą
- Vanessa Hudgens urodziła! Zdjęcia gwiazdy z niemowlakiem obiegły media
- Nie żyje ojciec Cezarego i Radosława Pazurów. W sieci pojawiło się zdjęcie z pogrzebu
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA