Anita Włodarczyk jest medalistką olimpijską w rzucie młotem. Kilkukrotnie reprezentowała Polskę na letnich igrzyskach olimpijskich, zdobywając liczne medale, w tym m.in. złoto w 2012 roku w Londynie, w 2016 roku w Rio de Janeiro oraz w 2020 roku w Tokio. W 2021 roku sportsmenka otrzymała wyjątkowe wyróżnienie — została jedną z trzech kobiet uhonorowanych Barbie Shero. Jest to tytuł przyznawany od 2015 roku inspirującym kobietom z całego świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Anita Włodarczyk o sportowej emeryturze
Kwestia emerytur gwiazd od wielu lat wzbudza spore kontrowersje. Media prześcigają się w doniesieniach na temat wysokości kwoty, którą znani i lubiani otrzymują od państwa po zakończeniu zawodowej kariery. Nie wszyscy są z niej zadowoleni, szczególnie artyści z wolnych zawodów, którzy przez lata nie przejmowali się starością i zbierają tego żniwo.
Niedawno temat wyciekł poza show-biznesowych stałych bywalców i o emeryturę zastała zapytana Anita Włodarczyk. Sportowczyni nie raz sięgała po najwyższe trofea, udowadniając, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Trzy razy z rzędu zdobywała złoto na Igrzyskach Olimpijskich, toteż przysługuje jej tzw. olimpijska emerytura. Anita Włodarczyk w rozmowie z serwisem Jastrząb Post uchyliła rąbka tajemnicy i opowiedziała o finansowych prognozach na najbliższe lata.
Jeżeli chodzi o sportową emeryturę, to przypada od 40. roku życia. Emerytura jest przyznawana sportowcom, którzy zdobyli medale olimpijskie. Nie ma co narzekać. Zawsze na tę starość będzie dodatkowe wsparcie finansowe- powiedziała.
Na olimpijską emeryturę Anita Włodarczyk będzie musiała jeszcze chwilę poczekać - 40. urodziny będzie bowiem świętowała w sierpniu 2025 roku. Jednym z warunków, poza wiekiem, jest zakończenie uprawiania sportu. Czy to oznacza, że sportowczyni za ponad rok odłoży młot na półkę?
Anita Włodarczyk przygotowuje się do Igrzysk Olimpijski w Paryżu
Anita Włodarczyk aż trzykrotnie święciła triumfy na Igrzyskach Olimpijskich, a teraz przygotowuje się do kolejnego startu. W rozmowie z serwisem Interia przyznała jednak, że pobicie rekordu raczej nie będzie możliwe. Ten zresztą należy do Anity Włodarczyk, która w 2016 roku rzuciła 82,98 m.
Na pewno nie mamy co marzyć o tym, że będzie mnie stać na bicie rekordu świata. Te czasy już się skończyły. To nie jest możliwe. Nie wiem, co musiałoby się stać, żebym mogła jeszcze zakręcić się w granicach rekordu świata. Myślę, że jeśli przygotuję taką formę na igrzyska, że będę rzucała 78 metrów, to będę zadowolona- powiedziała.
Sportowczyni podkreśliła, że jedzie na Igrzyska Olimpijskie po zwycięstwo, bowiem rekreacyjna wycieczka nie jest w kręgu jej zainteresowań. Ma jasno wyznaczony cel i zrobi wszystko, by go osiągnąć. Choć Anita Włodarczyk swego czasu zapowiadała, że być może zakończy karierę sportową po występie w Tokio, tak się nie stało. Jakie ma plany na najbliższą przyszłość? Okazuje się, że chce dociągnąć do 40-stki!
Miałam plan i chciałam kończyć karierę po igrzyskach w Tokio. Rok 2022 miał być moim ostatnim. Kontuzja i różne problemy przedłużyły moją karierę. Nie nastawiam się zatem na to, że to będzie mój ostatni sezon albo ostatnie igrzyska. Na ten moment, kiedy rozmawiamy, to nie mam takiego planu, by już kończyć karierę. Mam przed sobą kolejne cele. Głupio byłoby kończyć karierę, mając 39 lat (śmiech). Może dobiję do "40". Na pewno chciałabym uniknąć sytuacji, że będę rzucała po 72-73 m. To by mi nic nie dało. Trzeba wiedzieć, kiedy skończyć. Na razie są powody do optymizmu, a ze zdrowiem też jest w porządku. Mam dalej motywację i chęci, a na treningach wygląda to dobrze- wyjaśniła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Marcin Rogacewicz zamyka warzywniak? Aktor chce zostać pilotem
- Anna Mucha i Marcel Sora byli uważani za idealną parę. Rozstaniem zaskoczyli wszystkich
- Tori Spelling zaskoczyła wyznaniem dot. namiętnego pocałunku. "Wybiłam sobie zęba"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images