Anna Mucha jest polską aktorką serialową i filmową, która od wielu lat uważana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet polskiego show-biznesu. Gwiazda rzadko odpowiada na pytania dotyczące prywatności, jednak raz na jakiś czas uchyla rąbka tajemnicy i zdradza co nieco za pośrednictwem mediów społecznościowych. Anna Mucha znana jest z ostrego języka i szczerości.
Marcin Prokop w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz zdradza, dlaczego Sebastian Prokop jest najlepszym towarzyszem podróży.
Anna Mucha odpowiedziała na kąśliwą uwagę fana
Anna Mucha dobrze radzi sobie w roli influencerki. Choć najczęściej na instagramowym profilu dzieli się ciekawostkami związanymi ze sferą zawodową, chętnie odpowiada na pytania internautów. W niedawno zorganizowanym Q&A jeden z fanów postanowił wystosować w kierunku autorki kąśliwą uwagę.
"Uwielbiam panią, ale przerażają mnie te zmarszczki, aż sam się boję, że mnie to czeka. Ah ta starość" - napisał internauta.
Najwyraźniej komentujący zabawę w Q&A potraktował inaczej niż reszta. Jednak Anna Mucha postanowiła nie pozostawić tego przytyku bez komentarza.
"Och, nie martw się, może umrzesz młodo" - odpowiedziała na niezbyt kulturalną uwagę.
Anna Mucha poróżniła się z Julią Wieniawą
Niedawno Anna Mucha była gościnią w wieczornym show Kuby Wojewódzkiego. Rozmowa zeszła na temat nierównych płac w branży filmowej. Aktorka odniosła się do słów koleżanki po fachu Julii Wieniawy, które najwyraźniej nie przypadły jej do gustu.
"Porozmawiajmy o tym, że kobiety w tym kraju są gorzej wynagradzane i to jest k******o nie w porządku i trzeba coś z tym zrobić. Ja nie chce tutaj żadnej wojenki, ale jeżeli Julia Wieniawa mówi, że wynagrodzenia i honoraria są okej, bo ona dobrze zarabia, to znaczy, że daleką drogę musi przejść" - powiedziała Anna Mucha.
Choć Kuba Wojewódzki próbował stanąć w obronie młodej gwiazdy, Anna Mucha była nieugięta.
"Julka, to był błąd, ponieważ możesz nie zdawać sobie sprawy z tego, ale ani nazwisko Wieniawa, ani nazwisko Mucha, ani nazwisko Iksińska nie broni cię w tym kraju przed zarabianiem mniej od twoich kolegów, którzy w tym samym czasie za tę samą pracę i za tę samą rolę zarabiają więcej" - dodała.
Występ u Kuby Wojewódzkiego zapoczątkował nieprzyjemną wymianę zdań pomiędzy aktorkami. Julia Wieniawa udzieliła wywiadu dla Wirtualnej Polski. W rozmowie z Filipem Borowiakiem odniosła się do występu Anny Muchy.
"Nie widziałam tego. Nie wczytywałam się w te artykuły, ale widziałam nagłówki. Widziałam cytat, który ona powiedziała na mój temat. I widziałam, że w tym cytacie przekręca rzeczywistość, bo ja nie powiedziałam tych słów, które ona wymieniła. Nawet nie wiem, z jakiego wywiadu ona to wzięła. [...] To jest absurd. To jest strasznie krzywdzące. Zostałam zapytana, już nawet nie pamiętam, w którym wywiadzie, jaki mam do tego stosunek. Powiedziałam, że słyszałam, że rzeczywiście tak jest, że jest to bardzo smutne oraz że mam nadzieję, że się to zmieni, ale prywatnie, nie mam dużego zdania na ten temat, bo nie miałam takiej sytuacji. Dlaczego więc mam mówić o czymś, czego nie przeżyłam?" - powiedziała.
To z kolei ponownie wywołało aktorkę do tablicy. Co tym razem powiedziała Anna Mucha? Tylko u nas skomentowała słowa Julii Wieniawy, o czym przeczytacie poniżej:
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Paulina Smaszcz tłumaczy. "Nie chodzi o Izrael. Chodzi o to, co mówił naszym synom o pani Katarzynie"
- Marcin Prokop o relacji z bratem. "Znosi moje żenujące żarty i upokorzenia z godnością"
- Jennifer Lopez i inne gwiazdy imprezują na pogrzebie milionera. Fani oburzeni
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: x-news