Ariana Grande i Dalton Gomez zaczęli spotykać się na początku 2020 roku. Para oficjalnie potwierdziła związek w maju, a w grudniu tego samego roku zaręczyła się. W maju 2021 w Montecito odbył się ich ślub. Niedawno fotoreporterzy uchwycili piosenkarkę podczas turnieju tenisowego w Wimbledonie. Siedziała na trybunach między Andrew Garfieldem a Jonathanem Baileyem.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Fani Ariany Grande wyczuli, że w jej małżeństwie nastąpił kryzys
Fani Ariany Grande od dawna dyskutowali w mediach społecznościowych, czy ich idolka jest szczęśliwa w małżeństwie. Ostatni post z ukochanym opublikowała w zeszłym roku. Piosenkarka była widziana z obrączką ślubną w kwietniu na koncercie Jeffa Goldbluma w Londynie. Teraz pierścionek zniknął z jej palca, czemu uważnie przyjrzeli się internauci. Do sieci trafiły nowe zdjęcia artystki. Gwiazda spędzała czas w towarzystwie dwóch popularnych aktorów. Nie mogła pochwalić się jednak drogocenną błyskotką. "Page Six" skontaktował się z przedstawicielem wokalistki, ale nie doczekał się odpowiedzi.
"Przepraszam, naprawdę nie próbuję niczego zaczynać. Chcę tylko wiedzieć, czy ktoś jeszcze zauważył, że palcu serdecznym Ariany nie ma pierścienia?" - napisała jedna z osób na Twitterze.
Ariana Grande w maju świętowała rocznicę ślubu, przyznając w sieci, że "bardzo kocha" swojego męża. Jej codzienne zachowanie mówiło jednak zupełnie coś innego. W końcu po lawinie spekulacji gwiazda przyznała, że jej małżeństwo się zakończyło i razem z byłym ukochanym wystąpili z pozwem o rozwód. Według informacji "Page Six" para jest w separacji już od stycznia.
"Podjęli decyzję razem. Mieli problemy, ale chcą pozostać najlepszymi przyjaciółmi" – podaje "Page Six"
Wśród otoczenia sławnej pary mówi się, że jeszcze na początku roku Dalton Gomez poleciał do Londynu, by odwiedzić żonę na planie musicalu "Wicked". To spotkanie miało ostatecznie rozstrzygnąć ich dalszą przyszłość. Ostatecznie celebryci zadecydowali, że się rozstają. Teraz "Page Six" donosi również, że Dalton Gomez zaczął się już spotykać "z innymi ludźmi".
Ariana Grande przeżyła śmierć ukochanego
Ariana Grande była zaręczona z aktorem i gwiazdorem programu Saturday Night Live, Pete'em Davidsonem. Wcześniej była w związku z amerykańskim raperem Maciem Millerem. Para po rozstaniu postanowiła żyć w przyjaźni. Niestety raper zmarł w 2018 roku z powodu przedawkowania środków odurzających. Gwiazda w 2019 roku opowiedziała o trudnym związku z artystą na łamach amerykańskiego "Vogue". Ariana Grande była wyczerpana zamartwianiem się o ukochanego, który nie stronił od używek.
"Ludzie nie widzą rzeczy, które dzieją się naprawdę, więc debatują o tym, co wydaje mi się, że się wydarzyło. Nie widzą lat mojej pracy, walki, moich starań, miłości i zmęczenia [...] Toczyłam tę walkę przez długie lata naszej znajomości i związku. Nie wiesz, co się działo, więc nie masz prawa wypowiadać się na ten temat [...] To, co mieliśmy, w żaden sposób nie przypominało ideału, ale, k*rwa, on był najlepszą osobą, jaką poznałam i nie zasługiwał na demony, które go dopadły. Byłam dla niego podporą przez bardzo długi okres czasu, lecz ja też zaczęłam się rozpadać. Wszystko zaczęło się powoli rozpadać" - opowiadała o toksycznym związku.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nie żyje kultowy muzyk. Zmarł po długiej chorobie
- Menedżer Sylwii Peretti o nowych ustaleniach policji. "Czekamy na poniedziałek..."
- Meryl Streep przeżyła prawdziwe piekło. Ukochany zmarł w jej objęciach
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images