Siostra Sharon Tate odniosła się do uwolnienia członkini sekty Mansona. Jakie ma zdanie na ten temat?

Sharon Tate
Sharon Tate została zamordowana przez członków seksty Mansona
Źródło: Getty Images
Debra Tate, siostra tragicznie zamordowanej Sharon Tate, wyraziła swoje obawy po uwolnieniu Leslie Van Houten, członkini sekty Mansona, która odegrała jedną z ról w zbrodniach dokonanych przez tę grupę.

W nocy pomiędzy 8 a 9 sierpnia 1969 roku rezydencja Romana Polańskiego, w której przebywała w zaawansowanej ciąży Sharon Tate, padła ofiarą ataku członków sekty Mansona. W wyniku tej brutalnej napaści, oprócz Sharon Tate, wtedy życie straciło kilka innych osób znajdujących się w domu m.in. Wojciech Frykowski. Niedługo później członkowie wspomnianej sekty, w tym Leslie Van Houten, dokonali również zbrodni na małżeństwie LaBianca, zadając im liczne rany kłute.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Joanna Krupa szczerze o problemach w życiu. Chodzi na terapię

Debra Tate na temat uwolnienia Leslie Van Houten

Debra Tate, siostra tragicznie zamordowanej Sharon Tate w trakcie udzielania wywiadu w programie "Nightline" podzieliła się niepokojem i obawami po uwolnieniu Leslie Van Houten, członkini zbrodniczej sekty Mansona.

Przypomnijmy, że Leslie Van Houten po 53 latach została zwolniona z zakładu karnego. Według Debry Tate pobyt w więzieniu nie zmienił członków sekty "Rodziny" Mansona.

"Czy ona jest miłą dziewczyną? Nie. Mówimy o najbardziej morderczej grupie w Ameryce. Czy warto udzielać im warunkowego zwolnienia? Jest wiele osób, którym udzieliłabym warunkowego zwolnienia, ale ci ludzie nie są potworami" - powiedziała.

Siostra Sharon, Debra Tate, podkreśliła, jak ogromny wpływ na jej życie miało morderstwo siostry. Wydarzenie to zmusiło całą rodzinę do zaangażowania się w poszukiwanie sprawców oraz do walki o sprawiedliwość dla krewnej.

"Mój tata przeszedł na emeryturę wojskową i wyruszył, aby na własną rękę znaleźć morderców. Moje pieniądze na college zostały przeznaczone na jego misję. Wpłynęło to na wszystko, co robiłam i miało to katastrofalne skutki" - powiedziała kobieta.

Debra Tate osobiście spotkała się z Charlesem Mansonem

Niewiele osób wie, że Debra Tate swego czasu miała możliwość osobiście spotkać się z liderem sekty, Charlesem Mansonem. Celem tego spotkania było zdobycie odpowiedzi na nurtujące ją kwestie związane ze śmiercią jej siostry. Niemniej jednak, jak twierdzi kobieta, to spotkanie nie przyniosło jej oczekiwanych efektów. W oczach przestępcy nie było żadnych emocji, co tylko utwierdziło ją w przekonaniu, że członkowie kultu Mansona nie przeżyli żadnej zmiany, mimo długiego czasu spędzonego za kratami.

"Zabrano mnie tam w środku nocy. Wjechaliśmy do windy usługowej. Wtedy usiedliśmy naprzeciw siebie w tym pokoju. Patrzyliśmy na siebie przez osiem minut. Nic nie powiedział, ja też nie. Chciałam zadać tyle pytań, ale czekałam, aż coś powie. Ale nic nie powiedział. Spojrzał na mnie, po czym wstał i wyszedł z pokoju. Tchórz [...] Siedziałam naprzeciw niego na tym małym plastikowym stoliku i patrzyłam w jego oczy. Wiesz, co widziałam? Absolutnie nic. W jego oczach nie było emocji. Nie żyły" - powiedziała.

Sharon Tate
Sharon Tate została brutalnie zamordowana w 1969 roku
Sharon Tate
Źródło: Getty Images

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: Moviepix

podziel się:

Pozostałe wiadomości