Barbara Mularczyk-Potocka jest polską aktorką, urodzoną 5 kwietnia 1984 roku we Wrocławiu. Swoją karierę rozpoczynała w dziecięcej sekcji aktorskiej działającej przy teatrze Kalambur we Wrocławiu. Po zakończeniu działalności teatru występowała w grupie teatralnej New Kalambur. Ukończyła studia na Wydziale Aktorskim Akademii Sztuk Teatralnych im. St. Wyspianskiego we Wrocławiu. Znana jest przede wszystkim z roli Marioli Kiepskiej w serialu "Świat według Kiepskich". Jest córką znanego aktora Jerzego Mularczyka.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Barbara Mularczyk o tym, jak poznała męża
Barbara Mularczyk w 2011 roku wyszła za mąż za Rafała Potockiego. Mają dwójkę dzieci — córkę Aleksandrę (urodzoną 13 marca 2012) i syna Jana (urodzonego 17 maja 2016 roku).
W rozmowie z Plejadą Barbara Mularczyk wyznała, że postanowiła spróbować szczęścia w aplikacji randkowej i tam szukała miłości. Jednak tylko trzech facetów spełniło wpisane tam wymagania. Z jednym z nich szczególnie miło jej się pisało, ale kontakt przepadł, gdy skasowała swoje konto.
"Pisało do mnie sporo facetów i gdy tłumaczyłam im, że nie są w moim typie, obrażali się i zaczynali mnie wyzywać. Postanowiłam więc odpuścić" - mówiła Barbara Mularczyk.
Jednak los miał dla niej inne plany. Po latach spotkała się z Rafałem, który okazał się jednym z trzech mężczyzn, z którymi kiedyś wymieniła wiadomości na wspomnianej aplikacji. Koleżanka zaprosiła ją do baru i przedstawiła mężczyznę.
"Pogadaliśmy trochę i poprosił mnie o numer telefonu. Nigdy wcześniej nikomu go nie dawałam, ale pomyślałam, że mogę mu zaufać. Raz, że był znajomym mojej koleżanki. Dwa, że już z nim kiedyś sporo pisałam. Zapisał sobie mój numer, wyszedł z knajpy i się nie odezwał. Byłam rozczarowana" - relacjonowała aktorka.
Barbara Mularczyk o ponownym spotkaniu z przyszłym mężem
Po pierwszym spotkaniu z Rafałem Potockim Barbara Mularczyk miała ogromne nadzieje, ale mężczyzna zrobił kolejnego kroku, czym sprawił jej wielki zawód. Los jednak nadal krzyżował ich drogi. Kolejne spotkanie miało miejsce na imprezie. Mężczyzna zaprosił ją do tańca. Aktorka udawała obrażoną, ale ostatecznie się zgodziła.
"Znowu zapytał o mój numer, ale powiedziałam mu, że ostatnio mu podałam i nie zadzwonił, więc teraz niech sam go sobie szuka. I, oczywiście, znalazł. Ktoś z moich znajomych mu podał" – relacjonowała Barbara Mularczyk.
To spotkanie było początkiem czegoś wyjątkowego. Aktorka przyznała, że już wtedy wiedziała, że są sobie przeznaczeni. Ich historia to dowód na to, że czasem los potrafi płatać figle i nie można zarażać się niepowadzeniami na drodze do prawdziwej miłości.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Wiadomo, kogo szczerze nienawidziła księżna Diana. Chodziło o kontakty z dziećmi
- Lidia Sadowa o rodzinie, pracy w czasie ciąży i roli w "Na Wspólnej". Co było największym wyzwaniem?
- Anastacia była pewna, że ma guza mózgu. Wyniki badań kompletnie ją zaskoczyły
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA