Barbara Sienkiewicz to polska aktorka teatralna, filmowa i serialowa. O gwieździe zrobiło się szczególnie głośno w 2015 roku. Wówczas artystka w wieku 60 lat urodziła bliźnięta: Anię i Piotrusia. Barbara Sienkiewicz szybko została okrzyknięta "najstarszą matką w Polsce" i spadła na nią fala hejtu. Chociaż dzieci otrzymały maksymalne 10 punktów w skali Apgar, wiele osób podważało słuszność decyzji o tak późnym macierzyństwie. Barbara Sienkiewicz bardzo rzadko wypowiadała się na ten temat, a swoje pociechy do teraz wychowuje sama. Aktorka nigdy bowiem nie zdradziła, kim jest ojciec bliźniąt i dlaczego nie ma go w ich życiu.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Barbara Sienkiewicz została mamą w wieku 60 lat
Barbara Sienkiewicz, zdaniem wielu fanów, poddała się procedurze sztucznego zapłodnienia in vitro. Teraz gwiazda postanowiła odnieść się do plotek, jednak nie zdementowała ani nie potwierdziła doniesień medialnych. Aktorka wzięła udział w programie "Wieczorny Express" i opowiedziała o swoich dzieciach, a także o późnym macierzyństwie.
To jest moja tajemnica i moja decyzja- skomentowała plotki o in vitro Barbara Sienkiewicz.
Wyjaśniła także, kiedy tak naprawdę zaczęła poważnie myśleć o tym, by zostać mamą. Przy okazji podkreśliła, że jej wiek biologiczny jest całkowicie inny, niż ten rzeczywisty. Barbara Sienkiewicz urodziła się w 1955 roku i w tym roku skończyła 68 lat.
"Pierwszy moment, kiedy zapragnęłam być mamą, pojawił się podczas rozmowy z moim lekarzem, który powiedział: 'Pani ma młody wiek biologiczny'. Zdziwiłam się. I to na tyle mocno zostało w mojej psychice, że wiedziałam i czułam, że mam jeszcze czas. Czułam w 100%, że dam radę. Gdybym tego nie czuła, to na pewno bym nie realizowała do końca swojej decyzji i chęci. I tak się stało. Wbrew wiedzy niektórych lekarzy ginekologów" - powiedziała w najnowszym wywiadzie.
Dzieci Barbary Sienkiewicz pytają ją o ojca
Dzieci Barbary Sienkiewicz idą pewnym krokiem w jej ślady. Piotruś zagrał w spektaklu "Madame Butterfly" i przez dwa lata występował w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. Jego siostra bliźniaczka natomiast chodzi do szkoły tanecznej. Pociechy aktorki zaczęły już dorastać i w związku z tym coraz częściej zdają słynnej mamie pytania o ich tatę, który jest nieobecny w ich życiu od samego początku.
Nie mam z nim żadnego kontaktu. Temat prawnie jest zamknięty. Ojciec nie ma ani żadnych praw, ani obowiązków w stosunku do dzieci- powiedziała.
Zapewniła jednak, że tłumaczy bliźniakom, że ich tata bardzo chciał, by pojawiły się na świecie. W ten sposób stara się im wytłumaczyć ich rodzinną sytuację. Dodała jednak, że za kilka lat ma zamiar powiedzieć im, jak było naprawdę. Do tego momentu dzieci muszą jednak dojrzeć.
"Moje dzieci wiedzą, że był tata, był mężczyzną, który chciał mieć dzieci, że był ich tatą, ale z powodów, o których teraz nie powiem, nie ma taty. Mają tę podstawę psychiczną do tego, że są w pewnym sensie dowartościowane. W klasie moich dzieci jest sytuacja taka, że są dzieci, które mają tatę, ale i takie, które go nie mają. Myślę, że to jest dobry kierunek dla nich w tym momencie. Każdy etap życia potrzebuje innego wyjaśnienia, i to, co ja teraz mówię dzieciom na temat taty, za kilka lat będzie nieaktualne" - wyjaśniła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Hotel Paradise All Stars". Maurycy Sas-Uhrynowski – kim jest uczestnik programu?
- Cleo wspomina dzieciństwo. "Klatka w klatkę mieszkaliśmy z Pezetem"
- Piotr Stramowski zaskoczył wyznaniem. "Zastanawiałem się, czy w ogóle tutaj wracać"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Screen TVN "Dzień Dobry TVN"