Beata Kozidrak pojawiła się w sądzie. "To, co zrobiłam, było karygodne"

Beata Kozidrak stawiła się w sądzie
Beata Kozidrak stawiła się w sądzie
Źródło: MWMEDIA
Sprawa przeciwko Beacie Kozidrak została odroczona do 4 maja 2022 r. przez Sąd Rejonowy Warszawa Mokotów. Tym razem wokalistka, która została zatrzymana we wrześniu ub.r. za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, stawiła się w sądzie.

Beata Kozidrak we wrześniu 2021 r. została zatrzymana przez jednego z kierowców po tym, jak ten zauważył, że samochód gwiazdy jeździ po ulicach Warszawy zygzakiem. Po przyjeździe policji na miejsce okazało się, że piosenkarka ma w wydychanym powietrzu aż dwa promile.

Beata Kozidrak stawiła się w sądzie

Dla fanów artystki było to niemałe zaskoczenie. Kiedy media podały tę informację, Beata Kozidrak wydała oświadczenie, w którym przeprosiła wszystkich za to, co zrobiła.

"Przepraszam wszystkich, wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa" – stwierdziła.

Beata Kozidrak podczas przesłuchań przyznała się do winy, ale odmówiła składania wyjaśnień. Kilka miesięcy później, bo w październiku 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał piosenkarkę na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godz. miesięcznie.

Zobacz wideo:

Aleksandra Adamska o roli Pati w serialu "Skazana"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

"To, co zrobiłam, było karygodne"

Beata Kozidrak otrzymała również pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i nakaz zapłaty 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Obrońcy Beaty Kozidrak ocenili wyrok za zbyt surowy, w przeciwieństwie do prokuratury.

"To, co zrobiłam, było karygodne, nie powinno się wydarzyć i mam tego świadomość. Jest mi przykro i wiem, że z tą świadomością będę musiała żyć przez długie lata" - miała mówić piosenkarka w sądzie.

Beata Kozidrak miała stawić się w sądzie 16 marca tego roku, jednak nie pojawiła się na rozprawie. Biuro prasowe sądu na Mokotowie w Warszawie wyjaśniło wówczas dla "Twojego Imperium", że oskarżona podała jako powód nieobecności omyłkowe wpisanie daty rozprawy do kalendarza.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości