Brendan Fraser zagrał główną rolę w filmie "Wieloryb". Gwiazdor lat 90. wcielił się w chorobliwie objadającego się nauczyciela. Do tej roli musiał przejść spektakularną metamorfozę.
Brendan Fraser w latach 90. był bożyszczem kobiet. Wysoki brunet o niebieskich oczach kojarzony był głównie z rolami komediowymi lub filmami przygodowymi. Dziś aktor odbiega wyglądem od przyjętych powszechnie kanonów piękna. Ale ta przemiana nastąpiła tylko na potrzeby filmu.
Brendan Fraser w filmie "Wieloryb" - ogromna przemiana
Studio A24, które produkuje film "Wieloryb" Darrena Aronofsky'ego, przedstawiło pierwszy fotos z produkcji. Widzimy na nim mocno odmienionego fizycznie aktora Brendana Frasera. Gwiazdor wcielił się w ważącego ponad 300 kg nauczyciela.
Brendan Fraser w ostatnich latach zmienił wizerunek i stał się bardzo postawnym mężczyzną z nadwagą, jednak w rzeczywistości nie przytył aż tyle. Chociaż na zdjęciach z ostatnich lat widać upływ czasu i nie przypomina on już przystojniaka z początków kariery, to nie musiał doprowadzać się aż do takiej otyłości. Wszystko za sprawą specjalnego kostiumu, charakteryzacji i efektów specjalnych.
Dziś twórcy filmowi mają do dyspozycji ogrom środków, które pozwalają przemienić aktora do roli. Luźne ubrania, wypełniacze, silikonowe maski, a nawet CGI, czyli obrazy generowane komputerowo sprawiają, że praktycznie każdy może stać się "wielorybem".
Brendan Fraser w filmie "Wieloryb"
Brendan Fraser
Źródło: Mat. prasowe
"Trump. Bez precedensu". Głośny dokument już w Playerze. Zwiastun
Źródło: Player
Brendan Fraser w "Wielorybie" - o czym jest film? Kiedy premiera?
Darren Aronofsky, reżyser filmów takich jak "Pi", "Requiem dla snu" czy "Czarny łabędź" stworzył obraz "The Whale" ("Wieloryb") na podstawie sztuki Samuela D. Huntera. Opowiada on o ekstremalnie otyłym nauczycielu angielskiego, który próbuje nawiązać kontakt ze swą nastoletnią córką. Ich drogi rozeszły się, gdy mężczyzna rzucił rodzinę dla kochanka.
Premiera filmu "Wieloryb" będzie miała miejsce na rozpoczynającym się 31 sierpnia festiwalu w Wenecji .
53-letni Brendan Fraser zdobył ogromną popularność w latach 90. Stało się to głównie za sprawą roli w filmie przygodowym "Mumia" (1999) Stephena Sommersa oraz jej dwóch kontynuacjach. Dwa lata wcześniej wystąpił w znanej komedii "George prosto z drzewa".
Aktor wystąpił także w nagrodzonym trzema Oscarami "Mieście gniewu" (2004) Paula Haggisa oraz "Spokojnym Amerykaninie" (2002) Phillipa Noyce’a według powieści Grahama Greene'a. Możemy zobaczyć go też w "Zakręconym" (2000) Harolda Ramisa.
Po 2010 roku kariera Brendana Frastera nieco wyhamowała. Aktor grywał w filmach, które nie osiągnęły już tak spektakularnego sukcesu, jak jego poprzednie produkcje. Teraz wydaje się, że znów zaczynają się dla niego lepsze czasy. Wystąpił m.in. w kryminale Stevena Soderbergha "Bez zbędnych ruchów" (2021), "Czasie krwawego księżyca" Martina Scorsese czy w superprodukcji "Batgirl" i wspomnianym wcześniej "Wielorybie" (premiera w 2022).
Brendan Fraser w młodości
Brendan Fraser w młodości
Źródło: Sygma/Getty Images
Brendan Fraser - co się z nim działo?
Brendan Fraster na chwilę zniknął z ekranów. Gwiazdor przeżył ciężko śmierć matki i miał poważne problemy zdrowotne. Do tego w 2008 r. rozwiódł się z żoną – aktorką Afton Smith. Miłość życia poznał w 1993 r. na planie jednego z filmów. Mają trzech synów. Po rozwodzie nastąpiła seria wzajemnych oskarżeń. W 2013 r. Brendan Fraser złożył do sądu wniosek o obniżenie wysokich alimentów (wynosiły 900 tys. dolarów rocznie). Była żona oskarżyła go wtedy o ukrywanie dochodów.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
