Anna Rusowicz, to znana piosenkarka. Mężem gwiazdy kilka lat temu został Hubert Gasiul - perkusista i kompozytor współpracujący m.in. z takimi artystkami jak Urszula czy Patrycja Markowska. Zakochani zarówno prywatnie, jak i zawodowo tworzyli parę, a w 2017 roku na świat przyszedł ich syn Tytus. Chociaż w mediach od dawna krążyły plotki o kryzysie w ich małżeństwie, dopiero jakiś czas temu piosenkarka przyznała, że są rozwiedzeni.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Hubert Gasiul odnosi się do oskarżeń Anny Rusowicz
Anna Rusowicz jakiś czas temu udzieliła poruszającego wywiadu, na łamach którego oskarżyła swojego byłego męża o stosowanie wobec niej przemocy psychicznej. Teraz Hubert Gasiul w rozmowie z portalem plotek.pl zaprzeczył wspomnianym oskarżeniom. Mężczyzna w udzielonej odpowiedzi zaznaczył również, że jest to jedynie subiektywna opinia jego byłej żony. Zaprzeczył, aby stosował jakąkolwiek formę przemocy. Przy okazji zaznaczył, że gdyby tak było, to już dawno poniósłby konsekwencje.
"[...] W przypadku tak fałszywych i krzywdzących oskarżeń, jakie padły na mój temat chciałbym zaznaczyć, że jest to tylko subiektywna opinia mojej byłej żony. Nie będę nawet próbował tego oceniać publicznie ani odnosić się do tego i "odbijać piłeczki" ze względu na dobro mojego syna [...] Osąd w tej sprawie pozostawię dedykowanym do tego organom. Nigdy nie stosowałem wobec nikogo żadnej przemocy i jestem pewny, że gdyby tak było, to wobec mnie zostałyby już wyciągnięte konsekwencje" - przyznał w rozmowie z serwisem.
Anna Rusowicz o rozstaniu z mężem
Ania Rusowicz jakiś czas temu udzieliła szczerego wywiadu magazynowi "Twój Styl" swoimi refleksjami na temat dotychczas przeżytych chwil i niedawnych urodzin. Artystka przyznała, że czterdziestka była dla niej swoistym rytuałem przejścia. Do tej pory odbierała siebie jako młodą dziewczynę, natomiast teraz postrzega siebie jako dojrzałą kobietę.
"Przeszłam swoje i muszę sobie z tym radzić. Czuję się dojrzałą kobietą. Nie ma już miejsca na iluzję, grę pozorów. Dogoniła mnie realność, a czterdziestka jak klamra spięła moje sukcesy i porażki. To, co osiągnęłam i co mi nie wyszło. Czas był burzliwy: rozwiodłam się, szukam swojego miejsca na ziemi, zaczynam składać życie raz jeszcze" - powiedziała.
Ania Rusowicz przyznała również, że po rozwodzie zaakceptowała życie w jego prawdziwej formie. Wyznała, że wcześniej żyła w świecie marzeń o szczęśliwym domu, pragnąc w swoim dorosłym życiu odnaleźć to, czego nie doświadczyła w dzieciństwie. Piosenkarka zdała sobie jednak sprawę, że nie musi być zależna od nikogo.
Gwiazda jakiś czas temu udzieliła również wywiadu magazynowi "Zwierciadło", w trakcie którego przyznała, że w jej małżeństwie dochodziło do przemocy psychicznej.
"Podejmując decyzję o odejściu, byłam na emocjonalnym dnie. Płakałam, krzyczałam, czułam zawód, byłam zagubiona. I nie wstydzę się tych uczuć. Głośno opowiem też o tym, że stałam się ofiarą gaslightingu" - wyznała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Meghan Markle i książę Harry mają kryzys? To nagranie rozwiewa wątpliwości
- Aleksandra Żebrowska odpowiada na uwagę fanki. Poszło o biust
- Oto 14 uczestników 12. sezonu "MasterChefa". Do nowej edycji mogą zgłaszać się... nastolatkowie
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA