Niewykluczone, że Celine Dion będzie musiała zakończyć karierę. Obecne stadium choroby nie pozwala piosenkarce na swobodne używanie głosu. Poza tym utrudnia też niemal każdą codzienną czynność. Wokalistka pozostaje pod opieką najlepszych specjalistów, a o tym, jak Celine Dion radzi sobie z tą sytuacją, opowiada jej siostra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Na co choruje Celine Dion?
Przejmujące nagranie Celine Dion opublikowała w grudniu. Wokalistka opowiedziała, że choruje na "zespół sztywnego człowieka", który polega na gwałtownym i postępującym zesztywnieniu układu kostnego. To utrudnia niemal każdą czynność związaną z ruchem, w tym i używanie głosu.
"Czasem mam problemy z chodzeniem. Nie pozwalają mi używać moich strun głosowych w sposób, w jaki zazwyczaj to robię. Śpiew jest dla mnie całym światem. Robiłam to całe życie i jest to coś, co kocham robić najbardziej" - mówiła.
"Zespół Moerscha-Woltmana", bo tak brzmi prawidłowa nazwa schorzenia, na które cierpi Celine Dion, rozpoczyna się od dolegliwości w okolicach brzucha, które z czasem rozprzestrzeniają się na kończyny i twarz. Sztywnieniu całego ciała towarzyszą coraz mocniejsze i dłuższe skurcze, które w zaawansowanym stadium choroby mogą trwać nawet do kilku godzin.
Celine Dion nieuleczalnie chora. Co dzieje się teraz ze sławną wokalistką?
Od czasu publikacji filmu z informacją o chorobie, Celine Dion nie pojawia się publicznie nawet w mediach społecznościowych. Co prawda regularnie publikowane są na nich wpisy, ale zazwyczaj to archiwalne filmiki z jej występów. Teraz po raz pierwszy głos zabrała siostra wokalistki, która zdradziła, co dzieje się z Celine Dion.
W wywiadzie z kanadyjskim serwisem "Le Journal de Montreal" Claudette Dion powiedziała, że jej siostra przebywa obecnie w w Denver w stanie Kolorado, gdzie nad poprawą jej stanu pracuje sztab specjalistów.
"Jest niezwykle inteligentną kobietą, bardzo szczodrą, utalentowaną, która kocha życie. Wierzę, że życie zwróci jej to, co od siebie dała" - dodała.
Choć nie zdradziła wielu szczegółów, w ogólnej wypowiedzi siostry Celine Dion dało się wyczuć nutkę nadziei. Nikt bowiem nie powiedział wprost, że głos, który zna każdy, kto choć raz widział "Titanic", nie wróci do dawnej kondycji.
"Zamiast płakać nad jej losem, staram się przekazywać jej pozytywne wibracje i zapewniać, że pewnego dnia wróci na scenę" - mówiła 74-latka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Joanna Koroniewska do hejterów. "Zobaczą to Wasze dzieci, nauczyciele, koledzy"
- Joanna Przetakiewicz w raju. Wakacje spędza w niecodziennym outficie
- Patricia Kazadi zmieniła wizerunek. Wygląda zupełnie inaczej!
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: GC Images