Marta Kubacka wraca do zdrowia po tym, jak jeszcze kilka miesięcy temu walczyła o życie. Żona Dawida Kubackiego trafiła wówczas do szpitala w ciężkim stanie i z ostrymi zaburzeniami rytmu serca. Cała Polska śledziła losy rodziny, a każdy fan skoków narciarskich trzymał za Martę Kubacką kciuki. Wiara i starania lekarzy opłaciły się i ukochana Dawida Kubackiego jakiś czas temu wróciła do domu.
Zobacz także: Kim jest Marta Kubacka, żona Dawida Kubackiego?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Marta Kubacka pokazała rozczulające nagranie z mężem i córką
Marta Kubacka wciąż przechodzi rehabilitację, ale wszystko wygląda na to, że czuje się coraz lepiej. Żona Dawida Kubackiego wróciła do aktywności w sieci i od czasu do czasu pokazuje, jak spędza czas z najbliższymi. Skoczek wspiera ukochaną na każdym kroku, w tym także w wykonywaniu obowiązków domowych oraz w opiece nad ich dwiema córeczkami.
Polecamy: Dawid Kubacki pierwszy raz o tym, jak wyjaśnił córce nieobecność mamy. Poruszające słowa
Ostatnio starsza z dziewczynek poprosiła swojego sławnego tatę, by narysował jej na tablicy żyrafę. Marta Kubacka przyglądała się wysokiemu z boku i nie kryła rozbawienia. Sytuację nagrała za pomocą telefonu, a filmik następnie opublikowała na InstaStories.
To wygląda jak ziemniak skrzyżowany z parówką- oceniła zdolności artystyczne męża Marta Kubacka.
Dawid Kubacki szybko odpowiedział na tę zaczepkę i stwierdził, że rysunek nie jest najładniejszy, ponieważ przeszkodziła mu córka.
"Proszę nie szkalować mojego talentu rysunkowego, bo mi tu Zuzia przeszkadzała" - tłumaczył się Dawid Kubacki.
Jak obecnie czuje się Marta Kubacka?
Mart Kubacka wyszła już co prawda ze szpitala, jednak jej leczenie i rehabilitacja wciąż trwają. Mimo to rodzina stara się wrócić do normalności i radzi sobie znakomicie z kryzysową sytuacją. Niedawno Dawid Kubacki opowiedział o tym w najnowszym wywiadzie dla Interii.
"Wracamy do normalności. Wciąż jednak Marta nie może jeździć samochodem i to jest w tej chwili jedno z największych utrudnień. Dlatego musi ciągle ktoś być z Martą w domu, bo mieszkamy na wsi i chociażby zakupy jest trudno zrobić bez samochodu. Tak naprawdę to jednak jest żaden duży problem" - powiedział.
Na szczęście wszystko jest na dobrych torach, a Dawid Kubacki dzięki temu mógł już wrócić do regularnych treningów. Przypomnijmy bowiem, że skoczek przerwał sezon ze względu na stan zdrowia żony tuż przed jego finałem i, mimo że miał szansę na wygranie Kryształowej Kuli, nie wrócił już potem do zawodów.
Polecamy: Dawid Kubacki zawsze mógł liczyć na wsparcie żony, teraz ona walczy o życie. Historia miłości
"Jesteśmy teraz wszyscy razem w domu, mamy jakieś drobne problemy, ale patrząc na to, co się działo, są naprawdę drobne. Rehabilitacja, fakt, że do niektórych rzeczy potrzebujemy pomocy, że może czasami będę musiał wyrwać się szybciej z obozu czy treningu, bo będę potrzebny w domu, to przy tym wszystkim są drobnostki [...] Fajne jest dla mnie to, że mogłem wrócić do trenowania, że tak szybko zaczęło to wracać na normalne tory, bo była świadomość, że może zajść konieczność, że do września nie będę mógł wznowić treningów" - wyznał portalowi skijumping.pl.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Długi weekend czerwcowy. Sprawdź, co obejrzeć w tym czasie na antenie telewizji TVN
- Córki Darii Ładochy podjęły zaskakującą decyzję. "Woda tylko do dwudziestej"
- Astrud Gilberto nie żyje. To ona śpiewała słynną bossa novę "The Girl from Ipanema"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images