Dominika Gwit jest polską aktorką teatralną i serialową, którą widzowie stacji TVN poznali jako rozbrykaną koleżanką córki głównej bohaterki w serialu "Przepis na życie". Przez ostatnie dwa lata aktorka skupiła się na działalności w mediach społecznościowych, które stały się dla niej kanałem do przekazywania informacji o kulisach ciąży i przygotowaniach do porodu. A gdy upragniony syn przyszedł na świat, gwiazda podjęła decyzję o ukrywaniu nie tylko jego wizerunku, ale również imienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Dominika Gwit podsumowuje pierwszy rok macierzyństwa
Dla Dominiki Gwit informacja o zajściu w ciążę była niczym zbawienie. Aktorka nie ukrywała, że wraz z ukochanym mężem napotkali problemy, ale ostatecznie udało im się je przezwyciężyć. Od momentu, w którym maluch przyszedł na świat, minął rok, a Dominika Gwit powoli wraca do zawodowych obowiązków. Aktualnie aktorkę można zobaczyć przede wszystkim na teatralnych deskach. Praca ta wymaga sporo zaangażowania. Jak udaje jej się łączyć ją z wychowywaniem syna?
Dominika Gwit w rozmowie z serwisem Plotek uchyla rąbka tajemnicy i wyjawia, jak sobie radzi. Ze względu na to, że rodzice obojga małżonków mieszkają dosyć daleko, nie mogą w podbramkowych sytuacjach liczyć na pomoc rodziny.
"Doskonale sobie radzimy. Mój mąż jest fantastycznym ojcem. Jest cudownie opiekuńczy i kochany dla naszego synka. Mamy też fantastyczną pomoc, ponieważ my nie mamy tu żadnej rodziny na miejscu w Warszawie. Ja pochodzę z Pomorza, mój mąż z Zagłębia, więc my niestety nie mamy tu nikogo do takiej pomocy codziennej, więc korzystamy z usług niani. Nasza niania jest położną. Jest najwspanialsza, najcudowniejsza na świecie i bardzo się cieszę, że ją mamy. Staramy się dawać naszemu synkowi wszystko to, co najlepsze" - przyznała Dominika Gwit.
Aktorka nie ukrywa, że jej powrót do pracy był dla całej rodziny trudnym logistycznie wydarzeniem. Gwieździe doskwiera zmęczenie, ale wie, że ten etap w końcu minie i będzie mogła się wyspać.
Czasem jestem tak zmęczona, że nie wiem, jak się nazywam. Każda młoda mama wie, że niedobór snu jest normą, ale to się w końcu kończy. I tak u nas jest już ok, bo synek za kilka dni skończy rok. Nie jest już niemowlaczkiem, a zaczyna być małym dzieckiem i dużo się w jego życiu zmienia. Zaczyna chodzić przy meblach i coś tam gada, także jest wspaniale. Jesteśmy bardzo szczęśliwi- dodała.
Dominika Gwit o wychowywaniu syna. Ma na to konkretny plan
Choć Dominika Gwit wiele opowiadała o przebiegu ciąży, zdecydowała, że obecność syna w mediach społecznościowych będzie znacznie ograniczona. Na rodzinnych zdjęciach, które publikuje w sieci, chłopiec najczęściej uwieczniony zostaje od tyłu bądź jego twarz jest zakryta. Aktorka jest świadomą mamą, która chce, by dziecko otrzymało od nich jak najlepsze wsparcie i wychowanie.
"Jak każdy rodzić nie chciałabym, żeby dziecko było nieposłuszne i rozpieszczone. Chciałabym, żeby znał wartości i wiedział, gdzie są granice. Tak będziemy się starać, żeby słuchał, jak mówimy. Mam nadzieję, że my też będziemy umieli słuchać jego i jego potrzeb" - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Macierzyństwo zmienia w życiu kobiety właściwie wszystko. Wiele matek nie ukrywa, że musiała ułożyć priorytety na nowo i niekiedy zrezygnować z dotychczasowych aktywności czy planów. Dominika Gwit zdradziła, co dla niej było najtrudniejsze.
"Całe życie się zmienia. Najtrudniejsze było to, aby wdrożyć się w to nowe inne życie. Nasze życie z dnia na dzień się zmieniło. [...] Cała doba się rozleciała na kawałki i musiała się ułożyć na nowo. Ten moment wdrożenia się, że to życie nie będzie takie jak było. To było najtrudniejsze" - powiedziała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Sylwia Gliwa w sensualnej sesji zdjęciowej. Tak odważnie jeszcze nie było
- Martyna Wojciechowska w krótkich włosach i mocnym makijażu. "Polecam mnie nie naśladować"
- Katarzyna Warnke o życiu uczuciowym po rozwodzie. "Jestem w pewnym zawieszeniu"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA