Dorota i Krzysztof Wellmanowie poznali się na planie filmu "Schodami w górę, schodami w dół" i początkowo się zaprzyjaźnili. Minęły lata, nim ich relacja przerodziła się w miłość. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1988 roku, a pięć lat później Dorota Wellman urodziła jedynego syna Jakuba. Chociaż małżonkowie stanowią jeden z najbardziej zgranych duetów w polskim show-biznesie, raczej nie udzielają się w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Mąż Doroty Wellman wspomina Emiliana Kamińskiego
Dorota Wellman nie ma nawet kont na serwisach społecznościowych. Nieco bardziej aktywny w sieci jest jednak jej mąż. Krzysztof Wellman opublikował na Instagramie wzruszający post z okazji rocznicy urodzin zmarłego w grudniu ubiegłego roku Emiliana Kamińskiego. Okazuje się, że obaj panowie mieli ze sobą niezwykłą więź.
Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 roku w swoim rodzinnym domu w Józefowie w otoczeniu żony i rodziny. To właśnie Justyna Sieńczyłło znalazła się na archiwalnym zdjęciu, które opublikował Krzysztof Wellman. Kobieta w momencie wykonania fotografii była w ciąży.
Justyna Sieńczyłło i Emilian Kamiński. Wczoraj były 71. urodziny Emiliana. Zdjęcie z sesji do wystawy pt. "Rodzin aktorskich portret własny''. Cóż....- napisał Krzysztof Wellman.
Pod postem wypowiedzieli się fani słynnego aktora, którzy wspominali go w pięknych słowach.
"Pan Emilian miał duże poczucie humoru, energię i dystans do siebie, brak go...";
"Nie chce się wierzyć, że to koniec";
"To był świetny Facet i Wspaniały Aktor" - pisali w komentarzach.
Emilian Kamiński przekazał władzę nad Teatrem Kamienicą synowi
Emilian Kamiński zmarł w wieku 70 lat, a kilka dni przed śmiercią otrzymał od ministra kultury i dziedzictwa narodowego złoty medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Podczas państwowego pogrzebu na Cmentarzu Powązkowskim został też uhonorowany przez Andrzeja Dudę. Prezydent pośmiertnie wyróżnił Emiliana Kamińskiego najwyższym państwowym odznaczeniem w dziedzinie kultury.
Jeden z najpopularniejszych aktorów w naszym kraju do końca swoich dni był bardzo aktywny zawodowo: występował nie tylko na planie filmu, który już niedługo wejdzie do polskich kin, ale także opiekował się warszawskim Teatrem Kamienicą, który przed laty sam założył. Przypomnijmy, że Emilian Kamiński chciał, by teatr nawet tuż po jego śmierci wciąż grał spektakle.
Ostatnią wolę artysty do dziś wypełnia jego najstarszy syn Kajetan Kamiński, który przejął opiekę nad ośrodkiem. Mężczyzna opiekuje się Kamienicą wraz ze swoją mamą Justyną Sieńczyłło. Emilian Kamiński już wiele lat temu uprzedził syna, że kiedyś przekaże mu władzę nad teatrem. Kajetan Kamiński wspominał ten moment podczas pogrzebu ojca.
"Tata uprzedzał mnie, że kiedyś ten moment nadejdzie. Mogę tylko powiedzieć jedno – mój tata służył ludziom. Gdy cztery lata temu robił spektakl niespodziankę, przyszedł do mnie do pokoju. Powiedział: "Synku usiądź. Mam ci coś ważnego do powiedzenia". Powiedział mi: 'Synku, ja nie dożyję pięciu lat. Ty musisz pomóc mi z teatrem. Musisz służyć ludziom'" - mówił Kajetan Kamiński na cmentarzu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Piotr "Liroy" Marzec walczy z byłą partnerką o opiekę nad dziećmi
- Rihanna opublikowała zdjęcia z ciążowym brzuszkiem. Fani nie kryją entuzjazmu
- Monika Miller przedstawiła dziadkowi nowego partnera. Nie takiej reakcji się spodziewała
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA