Ewa Farna koncertuje w Polsce i w Czechach. W obu krajach zyskała status gwiazdy. Oprócz kariery muzycznej ważna jest dla niej rodzina, przyjaciele oraz fani. Artystka angażuje się w różne kampanie społeczne, szczególnie te skierowane do kobiet. Opowiada o tym, z czym sama mierzy się na co dzień. Piosenkarka chroni życie prywatne, ale nie unika odpowiedzi na trudne pytania. Poznajcie jej poglądy na temat wiary.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Ewa Farna o wierze. Czy ochrzciła swoje dzieci?
Ewa Farna została zapytana przez reporterkę Jastrząb Post o to, czy słowa piosenkarki sprzed 10 lat na temat wiary teraz się zmieniły. Gwiazda nie pamiętała swoich przemyśleń z tamtego czasu. W mediach można odnaleźć m.in. wywiad artystki z programu "20m2Łukasza", w którym mówiła o tym, że jest osobą wierzącą, ale niepokoi ją to, co stało się z instytucją Kościoła.
"Stało się to taką instytucją, która, dużo ludzi zniechęca do tej wiary i to mnie smuci, ale Kościół i wiara to są dwie inne sprawy. No ile takiego bagna się robi z powodu tego, ile patologicznych sytuacji jest w tym wszystkim" - mówiła w rozmowie z Łukaszem Jakóbiakiem.
Ewa Farna w niedawnej rozmowie z Jastrząb Post potwierdziła, że rozgranicza wiarę i Kościół. Zapytana o to, czy ochrzciła swoje dzieci, nie odpowiedziała, ale zdradziła, w jakiej wierze sama została wychowana.
"Jestem ochrzczona, ale nie byłam wychowywana w katolickiej wierze, jestem z protestanckiej rodziny, więc tam trochę jest inaczej" - odpowiedziała, nie wdając się w szczegóły.
Gwiazda podkreśliła, że wszystko jest kwestią wyboru. Nawiązała też do świadomego macierzyństwa. Wyjaśniła, że ograniczyła pracę w zawodzie, bo wybrała bycie mamą. "Uważam, że to jest na tyle odpowiedzialna rola w życiu, że powinna być wyborem" - powiedziała w tym samym wywiadzie.
Ewa Farna o kompleksach i samoakceptacji
Ewa Farna została ambasadorką kampanii znanej marki kosmetycznej, w której daje odbiorcom lekcje wartości i mówi o swoim doświadczeniu. "Jestem tego warta" to hasło marki. Artystka nigdy nie ukrywała, że dotyka ją hejt. Nieprzychylne komentarze zwykle dotyczą jej wyglądu. Piosenkarka wyznała, że jak każdy ma gorsze chwile i walczy z kompleksami.
"Ja chyba zawsze mam tak, że akceptowałam siebie. Są dni, oczywiście, kiedy mam takie: 'Jezu, to mi się nie podoba, to mi się nie podoba i tak dalej'. To jest normalne. Ogólnie nie miałam takiego doła, żebym sobie powiedziała, że jestem najgorsza na świecie i koniec. Ja to wyniosłam z domu, że rodzice od zawsze wpajali mi waśnie, że 'jesteś tego warta'" – powiedziała piosenkarka.
Ewa Farna dodała, że dopiero po urodzeniu dzieci zrozumiała, że ciało nie jest po to, aby zachwycać innych ludzi, ale żeby jej służyć. "Jestem zdrowa, mogę się cieszyć zdrowiem i to jest dla mnie najważniejsze" - podkreśliła gwiazda w nowym wywiadzie.
Dwa lata temu fani otrzymali od artystki płytę "Umami", a pierwszy singiel z krążka nosił tytuł "Ciało". Piosenka opowiada o zaakceptowaniu zmian na ciele, na które nie ma się wpływu. Ewa Farna podziękowała wszystkim kobietom, które wystąpiły w teledysku i zechciały podzielić się z nią swoimi historiami, ale też zmusiły gwiazdę do refleksji nad swoim ciałem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Danuta Błażejczyk o chorobie nowotworowej. "Żyć to jest wielki przywilej"
- Lara Gessler o relacji z partnerką ojca. "Byłam workiem do bicia"
- Zaskakujące zdarzenie na festiwalu w Cannes. Influencerka oblała się krwią
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA