Festiwal w Cannes wystartował kilka dni temu. Podczas jednego z najpopularniejszych wydarzeń kulturalnych na świecie zdarzył się jednak nieprzyjemny incydent. Jedna z ukraińskich influencerek, która przechadzała się po czerwonym dywanie, w pewnym momencie oblała się sztuczną krwią. Interweniowała ochrona.
Festiwal Filmowy w Cannes to jeden z najsłynniejszych na całym świecie. Wydarzenie, które od 1946 roku odbywa się na Lazurowym Wybrzeżu, przyciąga na czerwony dywan największe sławy i wzbudza wiele emocji wśród fanów kinematografii oraz mody. Na miejscu obowiązuje kodeks zachowania, który jest bardzo przestrzegany. Sławy między innymi nie mogą sobie robić zdjęć telefonem, ale często wykorzystują "swój moment" do propagowania swoich przekonań i wartości. Tak też postąpiła pewna influencerka z Ukrainy.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Kobieta oblała się sztuczną krwią na festiwalu w Cannes
W niedzielę przed fotoreporterami stanęła influencerka z Ukrainy, która zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zjawiskowej sukni z motywem ukraińskiej flagi. Celebrytka przeszła przed tłumem i z dumą pozowała przed obiektywami, następnie ruszyła w kierunku słynnych schodów. Wtedy wydarzyło się coś, czego nikt nie mógł się spodziewać.
Kobieta wyciągnęła spod swojej kreacji woreczek ze sztuczną krwią, którą następnie wylała na siebie. Sytuację natychmiast wychwycili znajdujący się na miejscu ochroniarze, którzy wyprowadzili natychmiast kobietę z budynku. Sytuację zdążyli natomiast uwiecznić fotoreporterzy.
Okazało się, że influencerka działała w ramach protestu, o czym później opowiedziała w mediach społecznościowych. Kobieta to Ilona Chernobai, trenerka fitness, która może się pochwalić milionem obserwujących na Instagramie.
Akcja miała na celu wsparcie okupowanych terytoriów i naszych ludzi, którzy tam mieszkają
Władze Francji zakazały demonstracji na festiwalu w Cannes
Ilona Chernobai zrelacjonowała wydarzenie i przyznała, że po wszystkim została wpisana przez organizatorów festiwalu na tzw. czarną listę. Influencerka w przyszłości nie będzie więc mogła ponownie zjawić się na czerwonym dywanie w Cannes. Celebrytka podkreśliła jednak, że niczego nie żałuje i całym sercem wspiera rodaków, którzy walczą za jej ojczyznę.
Jestem całym sercem z Ukrainą. Zrobiłam to, co musiałam zrobić!
Ukraina jest w stanie wojny od lutego 2022 roku, gdy ziemie naszych wschodnich sąsiadów najechały rosyjskie wojska. Armia zarządzana przez Władimira Putina do tej pory zabiła tysiące osób spośród ludności cywilnej, zniszczyła też niektóre ukraińskie miasta. Mimo to Ukraińcy wciąż się nie poddają i dzielnie walczą z wrogiem, odpierając jego ataki.
Warto podkreślić, że władze Francji zakazały w tym roku demonstracji w pobliżu Palais des Festivals, w którym odbywa się słynny festiwal w Cannes. Ma to związek z protestami przeciwko reformie emerytalnej, z którymi od jakiegoś czasu zmaga się Francja. Działanie ukraińskiej influencerki w świetle prawa było więc nielegalne.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Hubert Urbański o siwych włosach. Kiedyś je przefarbował i gorzko tego pożałował. "Błąd życia"
- Igor Herbut o tacierzyństwie, solowej karierze i niedosycie. "Robię muzykę, by się nie bać"
- Leon Myszkowski o ślubie. Czy Justyna Steczkowska zaśpiewa na weselu syna?
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe