Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke w maju zeszłego roku poinformowali, że spodziewają się dziecka. Od tamtej pory tancerze stali się jeszcze bardziej aktywni w sieci. Szczególnie Hanna Żudziewicz, która z radością dzieliła się swoją ciążową codziennością. Para niewiele ukrywała - za pośrednictwem mediów społecznościowych przyszli rodzice zdradzili płeć dziecka i imię córki. Róża przyszła na świat w październiku, o czym szczęśliwi rodzice nie omieszkali jak najszybciej poinformować. Od tamtego momentu córka stała się główną gwiazdą materiałów publikowanych przez tancerzy w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke ochrzcili córkę
Jakiś czas temu Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke w rozmowie z "Party" przyznali, że są osobami wierzącymi i mają w planach ochrzczenie córki. Chcą wychować pociechę w duchu wiary katolickiej, czego się nie wstydzą.
"Jesteśmy wierzący, my się tego nie wstydzimy. Mamy też rodziny, które są wierzące i tak nas wychowali. Chcemy, żeby to wszystko było w zgodzie z Bogiem" - powiedzieli zgodnie partnerzy.
Jak zapowiedzieli, tak też zrobili i w miniony weekend dumni rodzice ochrzcili Różę. Choć para sama nie zdecydowała się na sformalizowanie związku, we wspomnianym wywiadzie zastrzegli, że nie spotkali się z niechęcią księży z tego powodu. Jak podaje serwis Plejada, matką chrzestną pociechy została siostra Jacka Jeschke. Dumni rodzice uwiecznili tę wyjątkową chwilę i opublikowali rodzinne zdjęcie.
"Ważny dzień naszej Róży" - napisała pod fotografią Hanna Żudziewicz.
Hanna Żudziewicz odpowiedziała hejterom
Temat publikowania wizerunku dziecka w mediach społecznościowych wzbudza niemałe kontrowersje. Gwiazdy ochoczo dzielą się zdjęciami pociech. Część z nich decyduje się zakryć ich twarze, a część - publikuje pełny wizerunek dzieci. Niekiedy dumni rodzice muszą mierzyć się z przykrymi konsekwencjami swoich działań. Przekonała się o tym Hanna Żudziewicz. Tancerka niedawno zorganizowała Q&A, podczas którego odpowiadała na pytania internautów. Część z nich dotyczyła jej córeczki. Jeden z internautów zwrócił uwagę na wygląd zewnętrzny dziecka.
"Dlaczego Róża jest taka gruba?" - zapytał.
Hanna Żudziewicz postanowiła odpowiedzieć na niezbyt miłą uwagę. Tancerka nie kryła oburzenia.
"No brak słów… Po pierwsze, Róża nie jest gruba, bo lekarz powiedział, że jest normalnej wagi, po drugie, ja jestem bardzo szczupła, Jacek jest bardzo szczupły, więc o wagę Róży się nie martw, bo jak tylko zacznie chodzić, będzie bardzo szczupła" - stwierdziła.
Tancerka przyznała, że nie przejmuje się kąsliwymi uwagami ze strony internautów.
"Bardziej pomartw się o swoje wychowanie, bo już jesteś widać osobą dorosłą, a chyba rodzice i szkoła nie nauczyli cię kultury, mądrości. Bardzo mi cię szkoda, bo inteligencją nie grzeszysz. No i co? Myślisz, że sprawisz przykrość Róży? Mi? Że nieznacząca dla mnie osoba napisze takie zdanie, jeszcze z fejkowego konta… I co, sprawia ci to radość w tym momencie czy co? Chciałeś kogoś obrazić, ale niestety twoje zdanie nikogo nie obchodzi" - mówiła w nerwach.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Uczestnik "Milionerów" nie posłuchał teściowej i stracił szansę na wielką wygraną
- Anna Mucha zwiedza Paryż. Skradła uwagę, pozując niczym Marilyn Monroe
- Karol III nie wszędzie będzie tytułowany królem. Ma być "neutralny płciowo"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA