Karolina Pisarek wspomagała się bardzo silnymi lekami przeciwbólowymi. Niestety nie ulżyły jej w cierpieniu. Modelka nie mogła funkcjonować przez ataki bólu. Skonsultowała się ze specjalistami. Wtedy usłyszała diagnozę - torbiel przysadki mózgowej. Cały czas był przy niej ukochany mąż Roger Salla. Gwiazda mogła liczyć też na wsparcie fanów. Od momentu diagnozy minęło już trochę czasu. Karolina Pisarek powiedziała, co pokazały nowe wyniki badań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Karolina Pisarek odebrała wyniki badań. Popłakała się, mówiąc o swoim zdrowiu
Dalsze badania u specjalistów wykazały, że Karolina Pisarek oprócz powiększonej przysadki mózgowej ma również przepuklinę międzykręgową. W rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że problemy ze zdrowiem bardzo ją przytłoczyły. Jest w końcu osobą, która chce się spełniać zawodowo i nie tylko, więc choroba zaburzyła jej świat. Mimo wszystko modelka nie zamierza się poddać. Najnowsze wyniki napawają optymizmem.
Karolina Pisarek poinformowała fanów, że czuje się coraz lepiej. Wiadomość o tym, że uniknie operacji, wywołała u niej silne emocje. Modelka popłakała się ze szczęścia.
"Dobre wieści! Moja torbiel jest o połowę mniejsza niż poprzednio! Popłakuję sobie z tych całych emocji... Nie powiem, stresowałam się. Dzisiejsze wyniki oznaczają, że w najbliższym czasie nie muszę mieć operacji" - powiadomiła obserwatorów na Instagramie.
Karolina Pisarek chodzi na psychoterapię i wspiera swoich fanów
W kolejnym InstaStories modelka napisała, za co jest wdzięczna. Na pierwszym miejscu wskazała poprawę zdrowia, później wyróżniła szczęśliwą rodzinę, a na końcu dodała, że jest szczególnie wdzięczna za swoją psychoterapię, która stawia ją na nogi.
"Miałam swoje spotkanie z psychoterapeutką. Jestem szczęśliwa, że inwestuję w swój rozwój osobisty w ten sposób. Dalej wspieram osoby, które myślą o tym" - wyznała.
Gwiazda "Top Model" utrzymuje bliski kontakt ze swoimi fanami. Niektórzy informowali ją, że sami zaczęli chodzić na psychoterapię i niedawno mieli pierwsze spotkania. Modelka trzyma za nich kciuki. Niedawno w rozmowie z Agnieszką Kaczorowską, która wystąpiła w serwisie Plejada w charakterze dziennikarki, przyznała, że zaczęła uczęszczać na terapię, bo żyła zbyt intensywnie i chciała zadbać o spokój. Dodała, że musiała na nowo odnaleźć się w codzienności pozbawionej zadań związanych z projektami i działaniami telewizyjnymi.
"Z tego względu, że nie potrafię odpoczywać, poszłam na psychoterapię, żeby się nauczyć radzić sobie ze stresem, z presją związaną z tym, jak na co dzień odpoczywać" - wyjaśniła w wywiadzie z aktorką.
Karolina Pisarek zaobserwowała, że Polacy stronią od pomocy psychoterapeuty, bo wstydzą się mówić o swoich problemach. Jej przykład udowadnia, że warto skorzystać z pomocy specjalisty, by czuć się lepiej z samym sobą.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zofia Zborowska o poronieniu. "Ta rana jeszcze się nie zagoiła"
- Anna Kalczyńska o domowych obowiązkach dzieci. Na syna ma specjalną metodę
- Dorota Wellman zmaga się z nieuleczalną chorobą. "Nie ma żadnego lekarstwa"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA