Katarzyna Skrzynecka to ceniona polska piosenkarka i aktorka. Gwiazda w prywatnym życiu również odnosi sukcesy. Od 2009 roku jest żoną mistrza Europy w fitnessie — Marcina Łopuckiego. Zakochani wychowują dwie córki. Młodsza Alikia to ich wspólna pociecha, natomiast starsza Paula to dziecko męża ze wcześniejszej relacji.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Katarzyna Skrzynecka o wychowaniu córek
Katarzyna Skrzynecka udzieliła niedawno wywiadu serwisowi Plotek. Gwiazda w szczerej rozmowie podzieliła się przemyśleniami na temat wychowywania córek. Aktorka podkreśliła znaczenie otwartej komunikacji z dziećmi. Wyraziła dumę z pociech, które wspólnie z mężem wychowują.
"Zawsze staramy się poświęcać maksymalnie dużo czasu na to, żebyśmy byli wszyscy razem w rodzinie, żeby nasze córki wiedziały, że nie ma w domu tematów tabu, że z każdym tematem mogą się do rodziców zwrócić" - zaczęła.
Podczas rozmowy gwiazda wyznała, że nie ignoruje błędów córek. Jeśli zdarzy im się je popełnić, to aktorka nie udaje, że problem nie istnieje, lecz stara się je zrozumieć i opowiedzieć o możliwych konsekwencjach.
"O wszystkim możemy porozmawiać [...] Rodzina jest również po to, żeby potrafiła pokazać, co się wydarzyło źle [...] Jeśli nasze dzieci popełniają jakieś błędy w swoim zachowaniu i potem przez to cierpią [...], to też o tym musimy porozmawiać. Nie jesteśmy rodzicami, którzy powiedzą: Ale nie, córeczko, to nie była twoja wina, wszyscy inni są źli, ty jesteś cudowna" - dodała.
Katarzyna Skrzynecka alarmuje fanów
Katarzyna Skrzynecka jakiś czas temu stała się ofiarą kradzieży wizerunku. W sieci pojawiły się nieprawdziwe informacje oraz reklamy sugerujące, że aktorka rekomenduje pewne produkty odchudzające. Oszuści wykorzystali jej zdjęcia, twierdząc, że metamorfoza gwiazdy jest związana z przyjmowaniem "reklamowanych" środków.
W rozmowie z serwisem Jastrząb Post Katarzyna Skrzynecka podkreśliła, że problem, który ją spotkał jest bardzo poważny. Gwiazda wróciła uwagę, że nie tylko ona padła ofiarą oszustów. Podobne sytuacje miały miejsce w przypadku innych znanych kobiet, takich jak Martyna Wojciechowska czy Dorota Szelągowska.
"Niestety od dłuższego czasu na rozmaitych portalach internetowych krążą oszukańcze reklamy, które są fejkiem. Reklamy, które są przestępstwem, stworzonym przez oszustów. Wykorzystywany jest w tych reklamach nie tylko mój wizerunek, ale kilku innych osobowości także. Wiem, że swego czasu przez to samo przechodziła Martyna Wojciechowska. Skradziono jej wizerunek i wykorzystano do reklamy kompletnie nieznanych jej rzeczy. Przez ten sam problem przebrnęła Dorota Szelągowska. Wiem, że kilka innych osób teraz boryka się z tymi samymi niemiłymi okolicznościami, co ja" - powiedziała aktorka.
Katarzyna Skrzynecka w dalszej części swojej wypowiedzi zwróciła się również bezpośrednio do swoich fanów.
"Mili państwo, nie pozwólcie się nabierać na oszustwo. Krąży w internecie mnóstwo reklam, jakichś kompletnie mi nieznanych suplementów i innych preparatów, rzekomo odchudzających. Nie tylko tego preparatu nie znam, nigdy w życiu nie używałam i nie użyłabym, nie rekomenduję i nie polecam go nikomu. Ostrzegam, żeby państwo nie pozwolili nabierać się na oszustwo" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- W sieci pojawiło się nagranie z księżną Kate! Wiemy, jak wygląda. "Szok"
- To on ma wcielić się w nowego Jamesa Bonda. Urodą zniewala jak poprzednicy
- Powstaje filmowa biografia Boba Dylana. Timothée Chalamet przyłapany w pełnej charakteryzacji
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA