Klaudia El Dursi jest jedną z najpopularniejszych gwiazd stacji TVN 7. Prowadząca "Hotel Paradise" cieszy się ogromnym zainteresowaniem — jej profil w serwisie Instagram obserwuje ponad 830 tys. internautów. Dla Klaudii El Dursi rozpoznawalność nie jest niczym nowym. A jak ze sławą mamy radzą sobie synowie?
Klaudia El Dursi o synach i sławie
Klaudia El Dursi jest mamą dwóch synów: młodszego Jasia i starszego Dawida. Jak się okazuje, chłopcy różnie radzą sobie z jej popularnością. Gwiazda w rozmowie z Aleksandrą Głowińską przyznaje, że młodszy syn mocno protestował, gdy podchodzili do nich obcy ludzie.
- Na przestrzeni lat trochę się zmieniło. Na początku mały Jasiu nie do końca wiedział, o co chodzi. Denerwował go fakt, że podchodzą do nas obcy ludzie i chcą od nas zdjęcie. On wręcz stawał na posterunku i tam te osoby obce odpychał, mówił: "To tylko moja mamusia. Przecież ty jesteś moją mamusią, czego oni od ciebie chcą". Nie rozumiał tego. Zrozumiał, już teraz wie, o co chodzi, bo mu ta mama pojawia się gdzieś w telewizji czy w gazetach, więc oswoił się z tym — mówi gwiazda.
Początkowo starszego syna krępowała sława mamy, jednak, jak przyznaje Klaudia El Dursi, Dawid powoli dostrzega korzyści płynące z popularności.
- Dawidka natomiast na początku to trochę krępowało. Nie chciał być wytykany i być na językach, ale chyba teraz mam takie poczucie, że jak on się robi coraz bardziej dojrzały, to trochę mu się to podoba. Czuje tę moc, że dziewczyny się bardzo nim interesują. Także obawiam się, że on już wkracza w taki wiek, w którym zaczyna z tego czerpać korzyści - dodaje gwiazda.
Starszy syn Klaudii El Dursi jest już w 8. klasie i powoli stawia pierwsze kroki w grach miłosnych. Czy zdarzyło mu się przyprowadzić do domu dziewczynę?
- Jeszcze nie ma śmiałości. Wie, że mama jest wymagająca. Jakieś tam dziewczyny się pojawią, ale nie było jeszcze takiej, która zasłużyłaby sobie na zaproszenie do domu - mówi.
Klaudia El Dursi o tęsknocie za rodziną
Klaudia El Dursi w rozmowie z Aleksandrą Głowińską przyznała, że podczas kręcenia programu często towarzyszy jej rodzina. Czy podczas realizowania nowego sezonu również zabierze synów na rajską przygodę? Tym razem sprawa nie jest taka łatwa.
"Chciałabym bardzo, ale nie wiem, czy to się uda, bo Dawid rozpoczyna teraz 8. klasę, bardzo ważną. Egzaminy przed nim i nie chciałabym jakoś wpłynąć na ich wynik. Dawid się super uczy, jest super mądrym i bystrym chłopakiem, który ma dużą łatwość w przyswajaniu materiału, ale nie chciałabym wpłynąć na to, żeby on miał jakieś zaległości. Nawet nie wiem, czy nauczyciele by się na takie zaległości zgodzili. Jasiu natomiast idzie do drugiej klasy, to jest już więcej materiału, dużo więcej nauki, siedzenia na tym krześle, pisania i czytania. Więc nie wiem, to będą naprawdę trudne decyzje, ale jeszcze się na razie nie martwię. Ale niestety, na cały pobyt pewnie nie uda mi się ich ściągnąć" - powiedziała Klaudia El Dursi.
Czy gwiazda ma przepis na poradzenie sobie z tęsknotą? Dowiecie się, czytając poniższy artykuł:
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Tatiana Okupnik o blaskach i cieniach macierzyństwa. "Powiedziałam to, żeby pozbyć się wstydu"
- Allan Krupa ujawnił tożsamość dziewczyny. Co na to Edyta Górniak?
- Joanna Opozda o tym, jakie pierwsze słowo wypowiedział synek. Wzruszający moment
Autor: Dominika Kowalewska
Reporter: Aleksandra Głowińska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl