Małgorzata Rozenek-Majdan to nie tylko prawdziwa lwica telewizyjna, ale także matka i żona na pełny etat. "Perfekcyjna pani domu" chętnie spędza czas w towarzystwie swoich najbliższych i nie jest tajemnicą, że świetnie radzi sobie na co dzień w kuchni. Jakiś czas temu gwiazda przyznała, że przestała jeść mięso i dzięki temu czuje się lepiej, zdrowiej i lżej. Teraz zdradziła, że taki sam model żywienia wprowadzili w swoje życie jej najbliżsi: synowie, mąż, a nawet rodzice.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Najmłodszy syn Małgorzaty Rozenek nie je mięsa. Dlaczego?
Małgorzata Rozenek-Majdan prawie trzy lata temu została mamą swojego trzeciego synka, Henryka. Okazuje się, że mały Henio od urodzenia bardzo źle toleruje produkty zwierzęce, które zawierają laktozę, dlatego w jego jadłospisie nigdy nie pojawia się nabiał. Chłopiec jest na diecie całkowicie wegetariańskiej, ponieważ nie je także mięsa. Na jego talerzu czasem pojawiają się natomiast ryby.
"Najlepsze jest to, że nasz Henryk, który od urodzenia nie je mięsa, źle znosi też laktozę, więc nie je też normalnego nabiału i jest na diecie kompletnie roślinnej, czasami z dodatkiem ryb" - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Prezenterka podkreśliła, że dietę Henia ocenił lekarz i był zachwycony wynikami chłopca. Małgorzata Rozenek-Majdan zapewnia, że niejedzenie mięsa przynosi jej dziecku same korzyści.
"W swojej siatce centylowej ma bardzo dobre wyniki, pediatra twierdzi, że to jest idealnie, modelowo rozwijające się dziecko" - zaznaczyła.
Nie każda dieta odpowiada każdemu organizmowi i prowadząca "Dzień Dobry TVN" dobrze o tym wie. To właśnie dlatego ona i jej najbliżsi, którzy również są wegetarianami, bardzo pilnują regularnych kontroli u lekarza. Ich wyniki z roku na rok są coraz lepsze.
"Mamy taki zwyczaj badania się całą rodziną raz do roku i te wyniki z roku na rok się polepszają, odkąd jesteśmy na tej diecie" - podsumowała gwiazda.
Małgorzata Rozenek przekonała do diety roślinnej także resztę rodziny
Rewolucja żywieniowa w domu państwa Majdanów zaczęła się wiele lat temu za sprawą najstarszego syna prezenterki. To właśnie on jako pierwszy z familii ze względów ideologicznych postanowił, że nie będzie jadł mięsa, bo za bardzo kocha zwierzęta. Potem ten pomysł podchwyciła także jego mama i młodszy brat.
"Wszystko zaczęło się od tego, że Staś, wtedy ok. 11-letni, po prostu wrócił ze szkoły z takim pomysłem, że on nie chce jeść mięsa ze względów ideologicznych, szkoda mu zwierząt, oglądał dokumenty, a to młode pokolenie jest pokoleniem bardzo mocno ekologicznie rozbudzonym. Uważaliśmy, że to jest świetny pomysł, a prowadzenie domu, który ma dwa rodzaje kuchni, jest trudne, a i tak nasza logistyka jest dość wymagająca, więc pomyśleliśmy sobie, że to dobra okazja, aby przestać jeść mięso" - wspominała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Prezenterka przyznała, że największy problem z odnalezieniem się w nowym systemie żywieniowym miał jej mąż, jednak nawet on po czasie przekonał się do diety wegetariańskiej. Wkrótce potem z jedzenia mięsa zrezygnowali także rodzice Małgorzaty Rozenek-Majdan, którzy byli zachwyceni zdrowiem, jakim cieszy się ich rodzina.
"Ja już wcześniej nie jadłam mięsa, miałam powroty w trakcie ciąż, później znowu je odstawiałam. Tak naprawdę to była największa rewolucja dla Radosława, który nagle został postawiony przed faktem dokonanym, ale świetnie się z tym czuje i sam powiedział, że teraz nie wyobraża sobie powrotu do kuchni mięsnej" - podsumowała żona Radosława Majdana.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Krzysztof Skórzyński zdradził tajemnicę szczęśliwej bransoletki. "Od tamtej pory jej nie zdjąłem"
- Agnieszka Woźniak-Starak o karierze youtuberki. "Jestem wniebowzięta"
- Andrzej Sołtysik chciałby zmian w polskiej edukacji. Jego syn chodzi do pierwszej klasy
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA