Informację o śmierci Marcina Kudełki podał kanał "Widzę głosy" , na którym znajdują się wywiady z polskimi aktorami dubbingowymi.
Marcin Kudełka nie żyje
Jak udało się dowiedzieć portalowi Plejada, Marcin Kudełka został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Sopocie. Miał 59 lat. Aktora pożegnał jego przyjaciel Marek Bimer.
"Kudeł, Kudlarz. Przyjaciel. Tyle razem zrobiliśmy. Zrobił ze mną wszystko, co dla mnie wartościowe. Setki rzeczy. To on ostatecznie tworzył jakość. Potrafił wszystko" - napisał na Facebooku.
"Wielki Mistrz. Uwielbialiśmy razem pracować. Spotykać się. Z jednej strony był najśmieszniejszym człowiekiem na świecie. Z drugiej niebywale wrażliwym, ciepłym facetem. Myślałem, że będzie żył wiecznie jak jego ukochany dziadek, Bolek. "Kudeł", bracie, to k***a nie może być prawda..." - ubolewał nad śmiercią przyjaciela Marek Bimer.
Marcin Kudełka (1963-2022)
Posted by Widzę Głosy on Thursday, November 24, 2022
Marcin Kudełka nie żyje - kim był?
Marcin Kudełka był aktorem filmowym, teatralnym i telewizyjnym. Największą popularność przyniosła mu praca w dubbingu. Użyczył głosu postaciom z kreskówek, był m.in. narratorem bajek o Myszce Miki, przemawiał głosem tytułowego bohatera animacji "Johnny Bravo" czy śpiewał w "Starej Baśni". Grywał też epizodyczne role w filmach i serialach. W kultowym serialu "Dom" wcielał się w postać Gienka Popiołka. Mogliśmy go także zobaczyć w "Sztosie 2" czy "Niani"
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Paweł Domagała o nowym krążku. "To moja najbardziej osobista płyta"
- Michał Czernecki o relacji z synami. "Nie byłem idealnym ojcem"
- Cezary Pazura o "Psach" i popularności. "Nie mogłem się dostać na własny bankiet"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Facebook