Martyna Wojciechowska jest polską dziennikarką, podróżniczką i pisarką. Przez lata była kilkukrotnie nagradzana za swoją działalność reporterską i społeczną. Od wielu lat tworzy i prowadzi program "Kobieta na krańcu świata", który cieszy się ogromną popularnością. Prywatnie dziennikarka jest mamą Marii. Dziewczynka w tym roku skończyła 14 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Martyna Wojciechowska pokazała córkę
Maria jest owocem związku podróżniczki z Jerzym Błaszczykiem. Gwiazda i płetwonurek, rekordzista Polski w nurkowaniu głębinowym poznali się w Egipcie i szybko złapali wspólny język. Byli szalenie zakochani, a w 2008 roku na świat przyszła ich córka Maria. Niestety związek nie przetrwał próby czasu i po przyjściu na świat dziewczynki podjęli decyzję o rozstaniu. Pozostawali w dobrych relacjach i wspólnie wychowywali córkę. 27 lutego 2016 roku rodzina musiała zmierzyć się z tragedią. Jerzy Błaszczyk przegrał walkę z chorobą nowotworową. Od tamtej pory Martyna Wojciechowska wychowuje córkę samodzielnie, jednak nie zapomina o partnerze. Wspomniała o nim w tegoroczny dzień Wszystkich Świętych.
"R.I.P. To już prawie 7 lat, od kiedy Cię nie ma, a jakby wczoraj. Naszą córkę wychowuję najlepiej, jak potrafię. P.S. Zdjęcie powstało w styczniu 2008 na evencie National Geographic Polska, trzy miesiące później na świecie pojawiła się nasza córka Marysia Błaszczyk" - można przeczytać pod wpisem.
Teraz Marysia ma 14 lat i nie zamierza iść w medialne ślady sławnej mamy. Szuka własnej drogi, w czym mocno kibicuje jej Martyna Wojciechowska. Gwiazda niejednokrotnie podkreślała, że zależy jej na tym, by postrzegano dziewczynkę jako niezależną jednostkę, a nie jedynie przez pryzmat "sławnej mamy". Niedawno Martyna Wojciechowska pochwaliła się zdjęciem z córką. Fotografię wykonały podczas odwiedzin Berlina.
"Całujemy was... Z Berlina. M&M. A za nami najsłynniejszy obraz na Murze Berlińskim, czyli 'pocałunek' dawnych przywódców ZSRR i NRD Leonida Breżniewa i Ericha Honeckera. Jego twórcą był Rosjanin Dmitrij Wrubel [...]" - napisała pod zdjęciem.
Jednak to nie mural przykuł uwagę internautów. Fani nie mogli wyjść z podziwu, że córka Maria nie jest już dzieckiem. Zachwycali się urodą dziewczyny, choć na fotografii widać jedynie jej oczy.
"Ja się pytam, gdzie jest ta mała Marysia. Przecież to już piękna, dorosła kobieta",
"O raju, to Marysia? Jakie piękne oczy (reszta pewnie też, ale zasłoniła kubkiem!)",
"To jest ta mała Marysia? Matko, ale wydoroślała" - można przeczytać w komentarzach.
Martyna Wojciechowska o planach zawodowych córki
Martyna Wojciechowska w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl przyznała, że choć jej córka Maria lubi podróżować, nie chciałaby łączyć tej pasji z mediami - tak jak robi to mama. Czy Marysia odziedziczyła pasje po mamie?
- Jeśli chodzi o podróże, przemieszczanie się, pewnie tak. Jeśli chodzi o pracę w telewizji w mediach - myślę, że nie. Przynajmniej teraz deklaruje, że nie. Ja mam na to pełną zgodę. Uważam, że dzieci powinny wybierać, co chcą robić i powinny kierować się swoim sercem. Tylko jeśli robimy coś z prawdziwej pasji, z miłości, to zrobimy to dobrze - mówi Martyna Wojciechowska.
14-latka ma na siebie zgoła inny plan. Chciałaby podążyć ścieżką artystyczną.
- Marysia ma niezwykły talent artystyczny, jest bardzo kreatywna. Na razie ona siebie widzi na Akademii Sztuk Pięknych, a nie na Wydziale Dziennikarstwa. Mam też wielką zgodę na to, że ona może w każdej chwili zmienić swój plan, bo też tak to jest w życiu, że warto poszukiwać, przekonywać się na własnej skórze, czasem popełniać błędy i iść dalej - dodaje prezenterka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Harry Styles spędzał święta z Polakiem. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Piotr Kupicha o rock'n'rollowym życiu. "Przeżyłem jeden rozwód i to wystarczy"
- Dominika Gwit na ostatniej prostej przed porodem. "Końcóweczka nie jest łaskawa"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA