Nie milkną echa po tym, jak wyszło na jaw, że Meghan Markle nie przyleci na koronację Karola III. Książę Harry ma towarzyszyć ojcu w tym ważnym dniu sam, a jego żona i dzieci będą w tym czasie w Stanach Zjednoczonych. Nowy monarcha ponoć jest zawiedziony zachowaniem synowej, jednak miał wykazać się także dużą wyrozumiałością, ponieważ w terminie koronacji czwarte urodziny będzie obchodził syn Sussexów, Archie. Teraz amerykańskie media donoszą, że święto małego księcia nie jest jedynym powodem, dla którego Meghan Markle zdecydowała się zostać w USA.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Meghan Markle jest w kolejnej ciąży?
Tabloid "Star" porozmawiał z informatorem z kręgu Sussexów, który twierdzi, że Meghan Markle nie chce przylecieć do Wielkiej Brytanii, ponieważ na razie ukrywa kolejną ciążę i nie chce się narażać na zbyt dużo negatywnych emocji.
"Uważają ciążę za znak od wszechświata. Oboje są wspaniałymi rodzicami, kolejne dziecko tylko umocni ich małżeństwo" - twierdzi informator magazynu "Star".
Przypomnijmy, że Sussexowie jakiś czas temu zapewniali, że chcą mieć tylko dwójkę dzieci, ponieważ bardzo troszczą się o losy planety. Teraz jednak zdaniem informatora ekologia zeszła na dalszy plan, a małżeństwo po prostu cieszy się swoją miłością, szczególnie w tak trudnym dla nich czasie, gdy ich konflikt z rodziną królewską wciąż się pogłębia.
"Meghan powiedziała Harry'emu, że kolejne dziecko zbliżyłoby ich do siebie. Z pewnością jest wystarczająco dużo miłości w ich sercach, aby powitać kolejną" - dodał.
Przyjaciel pary dodał, że na razie Sussexowie nie poznali płci ich rzekomego, kolejnego dziecka, ale oboje bardzo by chcieli, by do ich rodziny dołączył chłopiec. Meghan Markle i książę Harry na razie nie zabrali głosu w sprawie tych doniesień.
"Meghan uwielbia widzieć Harry'ego w małej twarzy Archiego. Gdyby pojawił się kolejny synek, Harry nie czułby się przytłoczony liczbą kobiet w swoim domu, a Archie zyskałby brata. Oczywiście, mała dziewczynka byłaby również wspaniała" — twierdzi informator magazynu "Star".
Meghan Markle jest szczęśliwą mamą dwojki dzieci. Jedną z ciąż poroniła
Meghan Markle dziś jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci. W 2021 roku żona księcia Harry'ego urodziła córeczkę Lillibet, a w 2019 roku na świat przyszedł syn pary Archie. Trzy lata temu ukochana księcia Harry'ego była widziana pod jedną z klinik ginekologicznych. Prasa od razu zaczęła się rozpisywać o kolejnej ciąży księżnej Sussex, jednak ona nie zabierała głosu w sprawie. Dopiero pół roku później przyznała, że rzeczywiście spodziewała się dziecka. Jednak niestety poroniła.
Meghan Markle bardzo długo milczała na ten bolesny dla niej temat, aż w końcu dzieliła wywiadu dla magazynu "Vogue", podczas którego porozmawiała z jedną z najsłynniejszych feministek świata, Glorią Steinem. Amerykanka podkreśliła, że jest bardzo szczęśliwa, że może nazywać się matką, jednak rozumie kobiety, które doświadczyły straty dziecka. Tym samym Meghan Markle po raz pierwszy nawiązała do własnego poronienia.
"Myślę o tym, jak szczęśliwie czułam się, że mogłam mieć oboje dzieci. Wiem, jak to jest mieć połączenie z tym, co rośnie w twoim ciele. To, co dzieje się z naszymi ciałami, jest bardzo osobiste. Może również prowadzić do milczenia i napiętnowania, mimo że tak wielu z nas boryka się z osobistymi kryzysami zdrowotnymi. Wiem, co to jest poronienie, o czym mówiłam publicznie" - mówiła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Monika Janowska szczerze o menopauzie. "Robert zerka na mnie i coś mu się nie zgadza"
- Monika Miller zmaga się z nieuleczalną chorobą. "Mój partner bardzo mi pomaga" [TYLKO U NAS]
- Dawid Kubacki w zabawnych słowach o szybkiej poprawie zdrowia żony. Za co dziękuje kolegom?
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Charles McQuillan/Getty Images