Michał Malitowski i Yuliya Philips są szczęśliwym małżeństwem od dwóch lat. Para poznała się i pobrała w Australii, a o swojej miłości często mówią w mediach. Żona tancerza pochodzi z Ukrainy. Yuliya Philips urodziła się i wychowała w Odessie, skąd wyjechała kiedy miała siedem lat. W wywiadach wspominała, że kocha swoją ojczyznę i chętnie ją odwiedza kiedy tylko może.
Żona Michała Malitowskiego o wojnie w Ukrainie
Ostatnio Michał Malitowski wraz z żoną udzielili wywiadu w programie "Dzień dobry TVN". W rozmowie z Kingą Burzyńską Yuliya Philips powiedziała, że wyprowadziła się z Ukrainy, ponieważ jej mama marzyła o lepszym życiu dla swoich córek.
"Chociaż odkąd skończyłam siedem lat mieszkam w Australii, to serce podpowiada mi, że Ukraina to mój kraj, a Odessa to moje miasto, mimo że mam australijski paszport" – zaznaczyła Yuliya Phillips.
W dalszej części rozmowy tancerka powiedziała, że jest bardzo zaniepokojona, ponieważ nie może skontaktować się ze swoją kuzynką, która została w Ukrainie.
"Mam kuzynkę w Ukrainie. Próbujemy się z nią skontaktować. Martwimy się, bo już bardzo długo nie odpowiada" - powiedziała.
Zobacz wideo:
Michał Malitowski o poznaniu Wołodymyra Zełenkiego
Yuliya Philips wyjaśniła, że nie była w stanie oglądać wiadomości donoszących o wojnie w Ukrainie. Powiedziała, że było to dla niej zbyt trudne.
"Michał chciał być na bieżąco, więc oglądał wiadomości, nie byłam w stanie na to patrzeć. Psychicznie było to nie do zniesienia. Nie wierzyłam, że coś takiego mogło się wydarzyć w 2022 roku" - dodała.
Co ciekawe, Michał Malitowski już kilka lat temu miał przyjemność poznać Wołodymyra Zełenskiego. Przygotował dla niego choreografię, kiedy brał udział w ukraińskiej edycji "Tańca z gwiazdami".
"Musiał ostro się namęczyć, żeby te choreografie odtańczyć. Wtedy ja byłem jego bohaterem, teraz on jest moim" – stwierdził Michał Malitowski.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu:
- Atak na Lwów. Bloger ze Lwowa Orest Zub o ataku: sklepy w innej części miasta działają, transport jeździ i życie idzie dalej
- Wielka księżna Wszechrosji skomentowała działania Putina. Co sądzi o ataku na Ukrainę?
- Alina Makarczuk relacjonuje w TVN24 wojnę w Ukrainie. Co o niej wiemy?
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: PAWEŁ WRZECION/MWMEDIA