Leonard Pietraszak odszedł w swoim domu, u boku żony. Jego pożegnanie odbyło się w Kościele Rzymskokatolickim Środowisk Twórczych pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła i Brata Alberta w Warszawie. Poprowadził je ksiądz Andrzej Luter. Artysta spocznie 7 lutego w rodzinnej Bydgoszczy na cmentarzu Starofarnym.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Msza żałobna za Leonarda Pietraszaka
Bliscy Leonarda Pietraszaka mieli prośbę do żałobników. "Rodzina prosi, aby zamiast kwiatów dokonać wpłaty na rzecz Domu Artystów Weteranów w Skolimowie do puszek wolontariuszy, którzy obecni będą na mszy świętej" - poinformowano.
"Super Express" przedstawił relację z uroczystości. Podczas mszy kazanie wygłosił ksiądz Luter, który nawiązał do życia i kariery wybitnego aktora.
Nigdy w naszej pamięci nie odejdzie tak na zawsze. Pozostaną jego role, jego twarz, ekspresja, uśmiech lub umiejętność wzruszania czy poruszania. Często dzięki sztuce, dzięki artystom stajemy się bardziej wrażliwi, skłonni do przemyśleń, bardziej empatyczni, a może lepsi dla siebie i innych. To jest wartość dodana do pięknego zawodu aktora. Żegnaj, artysto, żegnaj, Lolku, bo tak zwracali się do ciebie przyjaciele- powiedział ksiądz do zgromadzonych żałobników.
Na mszy pojawili się m.in. Magdalena Zawadzka, prezes ZASP Krzysztof Szuster, Tomasz Kozłowicz, Marian Opania, Elżbieta Starostocka, Wiesław Ochman, Kazimierz Kaczor czy kompozytor Czesław Majewski. Artyści składali kondolencje żonie Leonarda Pietraszaka.
Żona Leonarda Pietraszaka przemówiła na pogrzebie męża
Dziękuję za przybycie, za obecność i wzięcie udziału w uroczystości [...] Był moim mężem, ale należał do wszystkich, bo tak to już jest w tym zawodzie. W pamięci sąsiadów, widzów i bliskich pozostanie na zawsze. Pozostaną w pamięci jego dokonania, jego uśmiech, nasza radość dzięki jego kreacjom, nasze wzruszenie, czasem łzy, nadzieja, refleksja, bicie serca. Zawsze obcowanie ze sztuką, muzyką, literaturą, teatrem jest niosącym nas szlachetnym świętem, a pośrednikami są twórcy, artyści. Nie dajmy nikomu i niczemu zniszczyć tego święta, przetrwajmy to. Dziękuję bardzo- cytuje "Super Express".
Aktor czekał na pojednanie z synem. Nie potwierdzono, czy ten pojawił się na pogrzebie ojca.
Magdalena Zawadzka pożegnała Leonarda Pietraszaka
Aktorka Magdalena Zawadzka ze smutkiem podzieliła się swoimi wspomnieniami o Leonardzie Pietraszaku, zamieszczając post na Facebooku.
Znowu smutek przemijania i żałoba. Odszedł wybitny aktor, uroczy człowiek i mój serdeczny kolega Leonard Pietraszak. Poza bardzo miłymi towarzyskimi kontaktami łączyła nas wieloletnia praca w teatrze Ateneum, Och-Teatrze i w telewizji. Bawiło nas to, że byliśmy wielokrotnie obsadzani jako para małżeńska [...] Dobrze się nam razem podróżowało po Polsce i świecie z przedstawieniem teatru Ateneum pt. "Małe zbrodnie małżeńskie". Lolek, bo tak był nazywany, był eleganckim, uroczym dżentelmenem z klasą i poczuciem humoru. Nie mogę uwierzyć, że odszedł. Pozostał jego wielki dorobek artystyczny i piękne wspomnienia. Ślę wyrazy współczucie żonie Wandzie, bliskim i wszystkim, którzy kochali Lolka- przekazała aktorka.
🥺Znowu smutek przemijania i żałoba. Odszedł wybitny aktor, uroczy człowiek i mój serdeczny kolega Leonard Pietraszak....
Posted by Magdalena Zawadzka on Wednesday, February 1, 2023
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Wiosenna ramówka TVN 2023. Wiele nowości i kontynuacje znanych hitów
- Piosenka Lindy Ronstadt w serialu "The Last of Us". Fani wzruszeni przesłaniem
- "Batman 2" z Robertem Pattinsonem oficjalnie potwierdzony. Jest data premiery
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: se.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA