Aż do ceremonii, nie do końca wiadomo było, czy książę Harry dotrze na koronację i jaka będzie jego rola. Ostatecznie zdecydował pokazać się jedynie symbolicznie. Powodem tego odsunięcia była między innymi autobiografia królewskiego syna, w której skrytykował większość członków rodziny królewskiej. Po wcześniejszych wydarzeniach, to właśnie książka ostatecznie zraziła do niego Windsorów. Z tego powodu książę Harry, który na koronację przybył aż zza oceanu, nie liczył zapewne na serdeczne powitanie. Prawdopodobnie również z tego powodu zdecydował się nie uczestniczyć w rodzinnej kolacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Koronacja króla Karola zbiegła się w czasie z urodzinami jego wnuka. To postawiło księcia Harry'ego w niezręcznej sytuacji
Oficjalną przyczyną, dla której książę Harry tak bardzo się spieszył do Los Angeles, były urodziny jego syna Archie'ego, które przypadły w tym samym dniu co koronacja. Daily Mail pisał, że przed rozpoczęciem kolacji król wygłosił toast za Archiego, który wyraźnie pokazał, że relacje między nim a synem nadal nie są poukładane.
"Król wzniósł toast za Archiego, ponieważ były to jego urodziny, ale nawet sposób, w jaki król to oznajmił, dodając 'gdziekolwiek jest', był smutny - powiedział Bullen. I myślę, że to przykre, że ta dwójka wnuków nie jest częścią tej historii. Myślę, że to smutne dla nich i przykre dla króla, ale Sussexowie podjęli taką decyzję" - mówił królewski ekspert Nick Bullen dla US Weekly.
Specjalista komentował też kolację poprzedzającą koronację, w której uczestniczyli wszyscy najbliżsi Karola II. Wszyscy, oprócz królewskiego syna.
"Pojawili się Yorkowie, przyszła księżniczka Anna ze swoimi dziećmi. Wielu członków dalszej rodziny królewskiej stawiło się na tej prywatnej kolacji, nie było jednak żadnych ujęć Harry'ego przybywającego na tę kolację. Wygląda na to, że nie przyszedł. Może wszedł tylnymi drzwiami, kto wie? Ale wygląda na to, że przez cały pobyt starał się unikać niepotrzebnego zwracania na siebie uwagi" - mówił.
Książę Harry i król Karol rozmawiali w nocy przez telefon
Tak też się stało - rola księcia Herry'ego w koronacji była mniej niż marginalna. W Opactwie Westministerskim przygotowano dla niego miejsce w znacznej odległości od reszty royalsów. Krążyły też plotki, że odpowiedzialni za transmisję uroczystości zostali poinstruowani, by nie pokazywać księcia więcej, niż to niezbędne. Również tak, jak podejrzewano, prawdopodobnie zaraz po zakończeniu ceremonii udał się prosto na lotnisko.
"Aż do rana nikt tak naprawdę nie wiedział, jakie będą plany Harry'ego na to popołudnie – powiedział Bullen. Myślę, że wszyscy wiedzieli, że ma samolot do złapania. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że zamierza wrócić do domu, ale chyba istniała nadzieja, że może uczestniczyć w jakiejś rodzinnej uroczystości w pałacu" - mówił ekspert.
Z informacji, jakie podają brytyjskie media wynika też, że w noc poprzedzającą koronację książę Harry i król Karol rozmawiali przez telefon. Te doniesienia potwierdza też królewski ekspert.
"Z tego co wiem, Harry nie miał żadnych interakcji z księciem ani księżną Walii, ale rozmawiał za to z ojcem w noc poprzedzającą koronację" - wyjawił.
Niestety na razie nie wiemy w jakim celu się kontaktowali, ani o czym rozmawiali.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Shakira spotyka się z Tomem Cruisem? Te zdjęcia mówią wszystko
- Angelina Jolie wspomina zmarłą mamę. Miała zaledwie 56 lat
- Robert De Niro został ojcem. To siódme dziecko 79-latka
Autor: Martyna Mikołajczyk