Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski poznali się na planie filmu "W spirali" w 2013 r. Między aktorami bardzo szybko zaiskrzyło. Związek zaowocował ślubem i pojawieniem się na świecie córki Helenki. Niestety w 2022 r. na instagramowych kontach aktorów pojawiło się ich oświadczenie o rozstaniu.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Piotr Stramowski o rozkwicie kariery
Piotr Stramowski od lat budował swoją pozycję w show-biznesie, lecz to rola w filmie "Pitbull. Nowe Porządki" Patryka Vegi przyniosła mu upragniony rozgłos. W najnowszym wywiadzie udzielonym na kanale YouTube "Imponderabilia" aktor opowiedział o nagłym sukcesie i konsekwencjach, jakie za sobą niesie.
Rola policjanta-twardziela o ksywie "Majami" przyniosła Piotrowi Stramowskiemu uznanie widzów i popularność. Kasowy sukces filmu sprawił, że aktor znalazł się w świetle reflektorów i stał się rozpoznawalną twarzą w branży filmowej.
"Nagle jestem w innej rzeczywistości. Jestem gdzie indziej. Wtedy, gdy marzysz o tej karierze – bo marzyłem, by trafić do mas osób, zagrać super bohatera – oni ci to dają, i ty to łykasz jak pelikan po prostu, to ci trochę odwala" – mówił Piotr Stramowski.
Opowiadając o swoim szybkim sukcesie, aktor podkreślił też ciężar, jaki niesie ze sobą popularność. Stanie się rozpoznawalną osobą oznacza zmianę całego dotychczasowego życia.
"Znaczy mi... Z tego podniecenia, tego sukcesu. Jeszcze nie patrzysz na to obiektywnie, tylko przez pryzmat tego swojego sukcesu. Nie da się odkleić od tego sukcesu, bo ty jesteś tym sukcesem. Wszyscy na ciebie patrzą, ludzie zmieniają do ciebie stosunek, na ulicy cię zahaczają, chcą z tobą zdjęcia... To jest strasznie dużo" – wyznał aktor w rozmowie z Karolem Paciorkiem.
Piotr Stramowski o pomocy Katarzyny Warnke
Mimo rozwodu Piotr Stramowski nie szczędzi pochwał swojej byłej żonie. W ostatnim wywiadzie aktor otwarcie opowiedział o chwili, gdy Katarzyna Warnke stanęła mu na drodze jako głos rozsądku, kiedy uderzyła mu do głowy woda sodowa. Kobieta szybko ostudziła ego aktora.
Był taki moment, że Kaśka walnęła mnie w łeb i powiedziała: "chyba ci od******la trochę". Natychmiast wrzuciłem ręczny, bo miała rację- wyjaśnił aktor.
Piotr Stramowski, z wdzięcznością i szacunkiem, przyznaje, że Katarzyna Warnke potrafiła mu pokazać rzeczywistość taką, jaka jest, kiedy potrzebował tego najbardziej. Jej bezkompromisowa szczerość i wsparcie odegrały kluczową rolę w momentach, gdy aktor potrzebował zrozumienia i wylania kubła zimnej wody na głowę.
"Natychmiast się zawstydziłem. To był chyba jedyny raz, kiedy mi tak odwaliła palma. To był zalążek, ale zachowałem swoje jakieś inne zachowanie" – przyznał Piotr Stramowski.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Brytyjska ministra interweniuje w sprawie księżnej Kate. Jej stanowisko jest jasne
- To on ma wcielić się w nowego Jamesa Bonda. Urodą zniewala jak poprzednicy
- Powstaje filmowa biografia Boba Dylana. Timothée Chalamet przyłapany w pełnej charakteryzacji
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA