Ian Watkins jest byłym frontmenem i założycielem zespołu rockowego Lostprophets W ostatnim czasie ponownie znalazł się w kręgu zainteresowania mediów, jednak bynajmniej nie ze względu na dorobek artystyczny. Artysta bowiem od 2013 roku odsiaduje wyrok 35 lat pozbawienia wolności za seksualne wykorzystywanie dzieci. Przez wiele lat był wokalistą walijskiej grupy Lostprophets, która doczekała się zarówno złotych, jak i platynowych pływ w Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych. Jednak karierę w 2012 roku przyćmiło zatrzymanie przez policję.
Wówczas wokaliście zostały postawione zarzuty m.in. spiskowanie w celu podjęcia czynności seksualnych z niespełna roczną dziewczynką, a także posiadania pornografii dziecięcej oraz materiałów o charakterze zoofilskim. W jego prywatnych rzeczach znaleziono nie tylko pigułki gwałtu, ale również narkotyki, w tym metamfetaminę oraz kokainę. Lista jego pozamuzycznych dokonań przyprawia o dreszcze, toteż wymiar zasądzonej kary nikogo nie zdziwił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Muzyk zaatakowany w więzieniu
Najbardziej szokująca była jednak początkowa reakcja samego zainteresowanego. Ian Watkins do końca utrzymywał, że jest niewinny, a w opublikowanych oświadczeniu można było wówczas przeczytać:
"Zamierza walczyć do samego końca o oczyszczenie swojego nazwiska. Dziękuje fanom, rodzinie i przyjaciołom za nieustającą miłość i wsparcie, które już okazali i dalej okazują w tym trudnym dla niego czasie".
Jednak przed procesem muzyk zmienił zeznania i przyznał się do próby gwałtu na dzieciach swoich fanek: wówczas 11-miesięcznym chłopcu i niewiele starszej dziewczynce. W całym zajściu brały udział matki pociech, które wysyłały mężczyźnie zdjęcia. 18 grudnia 2013 r. Ian Watkins został uznany za winnego 13 postawionych mu zarzutów, jednak przyznał się jedynie do czterech z nich. Sędzia wygłaszający wyrok przyznał: "To, co we trójkę zrobiliście, wyznacza nowe dno deprawacji".
Muzyk trafił do jednego z angielskich więzień noszącym miano "Monster Mansion" - ze względu na odsiadujących tam wyroki morderców i przestępców seksualnych, a media na prawie 10 lat zapomniały o jego istnieniu. Aż do 5 sierpnia, kiedy to świat obiegła informacja o napaści w placówce. Jak informują zagraniczne media, mężczyzna został zaatakowany w sobotę w godzinach porannych.
Nowe fakty o stanie zdrowia Iana Watkinsa
Ian Watkins został napadnięty przez trzech współwięźniów. Mężczyźni mieli zamknąć się z muzykiem w jednej celi, pobić go oraz kilkukrotnie dźgnąć nożem. Jak donoszą media, dopiero po sześciu godzinach udało się strażnikom wejść i prawdopodobnie uratować zaatakowanemu życie.
"Strażnicy zamknęli całe skrzydło i wysłali oddziały. Inni więźniowie słyszeli trzy głośne uderzenia, gdy funkcjonariusze wrzucili do celi granaty, żeby ogłuszyć napastników. Wygląda na to, że funkcjonariusze uratowali mu życie"- można przeczytać w "The Sun".
Ian Watkins został przetransportowany do szpitala, gdzie trafił w ręce specjalistów. Początkowo informowano o tym, że muzyk znajduje się w krytycznym stanie. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami sytuacja nie jest aż tragiczna i jego życiu nic nie zagraża. Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie napadu. Wszystkie aktualnie zdobyte informacje mają wskazywać na to, że atak był zaplanowany.
Jak na razie nie wiadomo, dlaczego muzyk został napadnięty. Informatorzy donoszą, że powodem była jego rozpoznawalność, przez którą był oczywistym celem. Pojawiają się ponadto plotki, jakoby za wszystkim stała zazdrość, bowiem Ian Watkins miał udzielać niektórym więźniom lekcji gry na gitarze.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Rebel Wilson miała wypadek. Prosto z planu trafiła do szpitala
- Kabula znów zaskoczyła fanów. Szydełkuje bez ręki, którą straciła w dzieciństwie
- Matka Angusa Clouda o jego śmierci w łamiącym serce wpisie. "Powiedział, że zobaczy mnie rano"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images