Sława Przybylska jest polską wokalistką, której popularność przyniosły takie hity jak "Gdzie są chłopcy z tamtych lat" czy "Miłość z Portofino". Choć w zeszłym roku skończyła 90 lat, wciąż jest aktywna zawodowo. Niedawno podczas gali z okazji jubileuszu 25-lecia powiatu radzyńskiego wokalistka uległa wypadkowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Sława Przybylska miała wypadek
Co się stało? Podczas zorganizowanej 10 marca gali doszło do niebezpiecznego wypadku! Sława Przybylska potknęła się na scenie i upadła, uderzając głowę na tyle niefortunnie, że doszło do uszkodzenia łuku brwiowego. O szczegółach zdarzenia opowiedział menedżer wokalistki.
"Artystka podczas imprezy zamkniętej w Radzyniu Podlaskim, gdzie odbierała tytuł honorowego obywatela, cofała się i zahaczyła szpilką o przewody. Sława prosiła, żeby przestawić odsłuch, oboje prosiliśmy, bo został ustawiony centralnie na wyjście do mikrofonu. Pan, który zajmował się nagłośnieniem, powiedział, że nie, bo już jest wszystko gotowe i tędy będzie szedł sztandar, więc żeby oni się o to nie zawadzili. Artystka, idąc do mikrofonu, po prostu o to zahaczyła. Była w euforii i nie zauważyła, że tam coś jest" - powiedział Krzysztof Rydzelewski w rozmowie z Plejadą.
Wokalistka nie udała się od razu do szpitala. Na propozycję wezwania karetki zareagowała odmową. Po krótkiej przerwie i konsultacji z ratownikiem artystka przebrała się i powróciła na scenę, by odebrać tytuł honorowego obywatela powiatu radzyńskiego. Do szpitala trafiła dopiero dzień później. Została poddana dokładnym badaniom i okazało się, że podczas wypadku doszło również do m.in. uszkodzenia stopy.
"Jest duży siniak w okolicy twarzy i ust oraz drobny krwiak w okolicy nosa. Do tego obrzęk wokół stopy. Artystka pomalutku wraca do życia, ale psychicznie nie czuje się najlepiej. Trudno, żeby czuła się dobrze, skoro musiała odwołać dwa występy" - powiedział menedżer.
Sława Przybylska zrezygnuje z koncertowania?
Plejada zapytała menedżera artystki o to, czy mają w planach pociągnąć do odpowiedzialności organizatora wydarzenia. Na ten moment nie wiadomo, bowiem nie zaciągnięto opinii prawnika. Nie wiadomo, kiedy Sława Przybylska powróci na scenę. Wokalistka nie czuje się najlepiej nie tylko fizycznie, ale również psychicznie.
Dochodzi do siebie w domu. Upadła bardzo poważne, jest stłuczone ramię, są stłuczone żebra, stłuczona noga, no i twarz wygląda bardzo brzydko. Sława nie czuje się komfortowo z takim wyglądem- powiedział Krzysztof Rydzelewski.
Menedżer nie ukrywa, że jego podopieczna jest podłamana zaistniałą sytuacją. Co więcej, pojawiły się głosy, że wypadek jest konsekwencją wysokich szpilek, z którymi wokalistka się nie rozstaje. I dalej nie zamierza!
"Niektórzy twierdzą, że to przez to, że Sława chodzi w 14-centymetrowej szpilce, ale to nie jest jej wina. Dobrze, że tańczy na scenie, pokazuje energię, to, że w każdym wieku można się dobrze czuć. Wczoraj wieczorem rozmawialiśmy i powiedziała, że wraca na deski, a to oznacza, że jest lepiej" - dodał menedżer.
@sprzybylska2023 @Paweł Jawor @onet @onetrano @plejada_pl @Fakt.pl @PUDELEK @Plotek.pl
♬ dźwięk oryginalny - Sława Przybylska
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Klaudia El Dursi walczy o powrót do zdrowia. "Jestem na dobrej drodze"
- Agnieszka ze "ŚOPW" pokazała ukochanego mężczyznę! Nie jest to Wojciech. "Piękni"
- Królowa Camilla w ogniu krytyki. W obliczu choroby męża "oddała się uciechom"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA