Smolasty to pseudonim artystyczny Norberta Smolińskiego. Polski piosenkarz, autor tekstów i producent przyszedł na świat 27 sierpnia 1995 w Warszawie. Ostatnio było o nim głośno w związku z tym, że w ostatniej chwili odwoływał koncerty.
- Smolasty znów odwołał koncert. Zrobił to 10 minut przed wejściem na scenę
- Artysta ma problemy ze zdrowiem
- Skarżył się, że jego organizm jest już wycieńczony występami
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Smolasty trafił do szpitala
9 września Smolasty opublikował na Instagramie zdjęcia ze szpitala. Artysta leży przypięty do specjalistycznej aparatury. Podkreślił, że jego życie i zdrowie jest więcej warte niż kariera. Podziękował fanom za wsparcie.
"Życie > kariera. Dzięki za szczerą troskę. Do zobaczenia wkrótce, może…" - napisał.
Pod postem artysty pojawiło się wiele komentarzy od fanów oraz innych gwiazd.
"Zdrówka Misiulek" - napisała Oliwka Brazil.
"Czas odpocząć bro" - poradził Kubańczyk.
"Osoby, które nie wiedzą, jak ciężkie i męczące się jest podróżowanie codziennie + śpiewanie + cały nacisk psychiczny na różne rzeczy i fizyczny też - nie powinny się odzywać" - stwierdził któryś z internautów.
Smolasty odwołał koncerty. Co z jego zdrowiem?
Smolasty dwa tygodnie temu naraził się fanom, gdy przerwał koncert w Nysie, tłumacząc, że boli go gardło. Wyjaśnił też, że jego organizm jest wycieńczony przez nadmiar zawodowych zobowiązań i obarczył o to winą swojego menedżera.
"Mój menadżer wpi***olił mnie w taką trasę koncertową, gdzie k***a mam dwa koncerty dziennie. Muszę jeździć po całej Polsce, ledwo żyję, pie****ę go w d**ę, zwalniam go dzisiaj i po prostu nie dajcie się nikomu wykorzystywać, okej? (...) Ja jestem przemęczony totalnie i ledwo żyję, potrzebuję być podłączony do kroplówki, żeby zagrać koncert dla was tutaj. Ja was kocham za to, że tu jesteście" - mówił ze sceny.
7 września Smolasty znów odwołał koncert. Następnie wydał oświadczenie, w którym wycofał się ze swoich słów skierowanych do menedżera i przeprosił swoich fanów, obiecując im darmowy koncert w ramach rekompensaty.
"Powiem prosto z mostu, wszystko biorę na klatę. S************m sprawę totalnie, zwalając winę na bookera, że boli mnie gardło i nie mogę śpiewać i że jestem w niedyspozycji, wycieńczony. Wiedziałem, na co się piszę, podpisałem świadomie umowę na liczbę koncertów, która i tak nie była jakaś zatrważająca, a siadło mi gardło i zwaliłem winę na gościa, którego nawet nie było na miejscu. To było fatalne z mojej strony. Chciałbym go za to przeprosić publicznie" - mówił na nagraniu.
Co jeszcze powiedział? Czytaj więcej: Smolasty znów odwołał koncert. "Dowiedzieliśmy się 10 minut temu". Jest niepokojąca reakcja artysty
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Krzysztof Rutkowski i Zbigniew Stonoga zmierzą się w oktagonie. "Dżentelmen tak się nie zachowuje" [TYLKO U NAS]
- Ewa Krawczyk uwolniła męża od nałogów? Nietypowe kazanie księdza nad grobem Krzysztofa Krawczyka
- Joanna Koroniewska ujawnia kulisy pracy w internecie. "Mam bardzo dużą barierę" [TYLKO U NAS]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA