Żona szefa kuchni jest projektantką wnętrz. Czuwała nad wizją imponującej farmy. Zadbała o każdy detal ogromnej posiadłości. Agnieszka Amaro wspiera męża w jego karierze kulinarnej. Gdy po raz pierwszy zobaczyła ukochanego - poczuła, że jest jej pisany.
Wojciech Modest Amaro i Agnieszka Amaro. Jak się poznali?
Małżonkowie w 2014 roku udzielili wywiadu "Vivie!", w którym opowiedzieli o początkach związku. Para poznała się w restauracji Jana Wejcherta w pałacyku Sobańskich.
"Sytuacja była trochę niezręczna, ponieważ nie byliśmy sami. Ale nasze spojrzenia mówiły już dużo. Właściwie to ja natychmiast poczułam – i wiem, że Modest wyczuł to również – że to jest to. Pamiętam jeszcze mocny uścisk Modesta na koniec" - wspominała.
Wojciech Modest Amaro zgodził się z ukochaną. Przyznał, że kobieta zauroczyła go swoim naturalnym pięknem i urokiem.
"To spojrzenie dopowiedziało mi resztę. Straciłem całą moc mówienia, co mi się nie zdarza. Zrozumiałem, że dzieje się ze mną coś… gruntownego. I tyle. Jedyna rzecz, której chciałem, to więcej, więcej, więcej i więcej. Dławiła mnie tylko myśl, że gdybym ja został z jej wizytówką w ręku, to już, w tej chwili, pisałbym do niej, a tak musiałem mordować się z wizją, co mnie czeka, jeśli mój telefon będzie milczał. Ale byłem gotowy przekopać pół świata, żeby zdobyć jej numer" - wyznał.
Agnieszka Amaro wysłała do kucharza wiadomość. Para przegadała ze sobą całą noc. Od tamtej chwili wiedzieli, że są sobie pisani. W 2012 roku wzięli ślub. Para wychowuje razem dwóch synów - Nicolasa i Gabriela, a także dwie córki z poprzedniego małżeństwa Agnieszki Amaro - Karolinę i Zuzannę. Dziewczyny mają bardzo dobre relacje ze swoim ojczymem. Kucharz poprowadził Zuzannę do ołtarza.
Wojciech i Agnieszka Amaro - rodzina i wiara
Małżeństwo stawia na rodzinę i poświęca swoim bliskim każdą wolną chwilę. Narodziny ich pierwszego wspólnego dziecka wiążą się niestety ze smutnymi wspomnieniami. Lekarz oznajmił kucharzowi, że jego syn przeżyje, ale życie matki dziecka jest zagrożone.
"Wtedy pierwszy raz – i chyba jedyny – widziałam Modesta, który płacze z przerażenia. Nie wiedział, co ma zrobić, był zrozpaczony. Ja byłam w krytycznym stanie, Nicolas jeszcze się nie urodził, a on musiał wrócić do domu i powiedzieć córkom, że nie wie, co będzie z mamą, a w zasadzie to w ogóle nie wie, co się dzieje. Później, biedny, tylko biegał między intensywną terapią, gdzie ja leżałam, a oddziałem z inkubatorami dla wcześniaków. I stanął na wysokości zadania w sposób absolutny. Siedział przy moim łóżku kilkanaście godzin dziennie. Nie było mu łatwo" - wyznała Agnieszka Amaro.
Małżonkowie powierzyli swoje życie Bogu. Wyznali, że zawdzięczają mu wiele łask.
"Już pierwszy cud naszego nawrócenia był gigantyczny. Jest początkiem wszystkiego. Chodzi o uzdrowienie mojej żony z nowotworu jelit" - zdradził kucharz w "Kulisach Sławy".
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Kaśka Sochacka osiągnęła sukces w "Mam Talent!" i zniknęła. "Droga była kręta i wyboista"
- Dominika Gwit zawiesza karierę. Ma ważny powód
- Znana hollywoodzka para w filmie polskiego reżysera. O czym będzie thriller "Wyspa"?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: "Viva!"
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA