Zosia Ślotała-Haidar przez kilka lat była związana z Borysem Szycem. Dziś również on jest w szczęśliwym małżeństwie i wychowuje syna z nową partnerką. Stylistka związała się z synem syryjskiego lekarza i polityka — Riada Haidara. Kamil Haidar jest biznesmenem działającym w branży paliwowej, a jego pasją jest muzyka. Mężczyzna jest muzykiem działającym w zespole Lion Shepherd.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Zosia Ślotała-Haidar świętuje 3. rocznicę ślubu z Kamilem Haidarem
Zosia Ślotała-Haidar wspominała na Instagramie dzień ślubu. Zdradziła, że choć jest żoną Kamila Haidara od trzech lat, to wcześniej zdążyła go poznać przez sześć lat. Para ma córkę oraz syna. Pociechy gwiazd przyszły na świat jeszcze przed ślubem rodziców. Zakochani nie zdradzali w mediach szczegółów ślubu, udało im się zachować w tajemnicy informację o ceremonii i pochwalili się tym faktem dużo później. Państwo młodzi mieli na sobie oryginalne kreacje ślubne. Zosia Ślotała-Haidar zamiast sukienki miała spodnie, ale zestawiła je z trenem. Zrezygnowała też z welonu na rzecz eleganckiego turbanu.
"Była to dla mnie wyjątkowa chwila, w której mogliśmy w gronie najbliższych nam osób celebrować naszą miłość. Przeglądając dzisiaj zdjęcia ze ślubu, aż się wzruszyłam, przypominając sobie, jaki to był piękny i wyjątkowy dzień. Jak na ślub przygotowany w 2 tygodnie myślę, że wyszło dosyć solidnie" - zażartowała.
Stylistka dodała, że od początku w jej związku nic nie przebiegało standardowo, porównała swoje małżeństwo do przygody. Na jej wyznanie odpisał na Instagramie Kamil Haidar. Mężczyzna był wzruszony i wyznał ukochanej miłość.
"A ja obiecuję, że dalej nic nie będzie szablonowe, a już na pewno niestandardowe. Kocham cię" - napisał.
Zosia Ślotała-Haidar zrobiła tatuaż
Zosia Ślotała-Haidar kontynuowała wątek rocznicy ślubu na Instagramie. Zaskoczyła nie tylko męża, ale również obserwatorów tym, na jaki pomysł wpadła. Stylistka przygotowała dla ukochanego wyjątkową niespodziankę. Gwiazda zdradziła, że mąż naprawdę nic o tym nie widział. Kobieta zafundowała sobie tatuaż, jednak widać, że nie jest fanką ozdabiania ciała, bo zależało jej na tym, aby rysunek był ledwo widoczny.
"Decyzja spontaniczna i trafiona! Nawet nie jestem wam w stanie opisać, jakie to były emocje!!! Dwa kolejne zdjęcia w karuzeli obrazują, jak przez godzinę tłumaczyłam Dawidowi, jak bym chciała, żeby mój pierwszy w życiu tatuaż wyglądał. Dla porównania, przede mną była pani, która przez 8 godzin tatuowała sobie całe plecy, a ja zrobiłam 1,5-centymetrowy tatuaż, który zajął 10 minut, natomiast moje przygotowania były przynajmniej, jakbym miała sobie wytatuować całe ramię. Nie byłam najłatwiejszą klientką, ale zależało mi żeby wyszło perfect i tak też się stało!" - tłumaczyła na Instagramie.
Okazało się, że rocznicowa niespodzianka była strzałem w dziesiątkę.
Wyszło tak, jak sobie wymarzyłam, a reakcja mojego męża była bezcenna- dodała stylistka.
Zosia Ślotała-Haidar nie pokazała fanom, jak wygląda jej tatuaż z bliska. Maja Bohosiewicz zareagowała na ten szalony pomysł na Instagramie. "Czuję, że to będzie kilka pięknych kresek, ale w napięcie umiesz" - zażartowała.
"Przyjedziesz do mnie na kawę z lupą, to może dostrzeżesz, mój szalony tatuaż" - odpowiedziała stylistka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nie żyje Nashawn Breedlove z filmu "8 Mila". To on pojedynkował się z Eminemem
- Allan Krupa podał kwotę, jaką chciałby miesięcznie zarabiać. Edyta Górniak tłumaczy syna
- Jako "Znachor" przeszedł do historii polskiej kinematografii. Jak wyglądało życie Jerzego Bińczyckiego?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA