Allan Krupa podał kwotę, jaką chciałby miesięcznie zarabiać. Edyta Górniak tłumaczy syna

Edyta Górniak i Allan Krupa
Edyta Górniak z synem
Źródło: MWMEDIA
Allan Krupa chciałby zarabiać 100 tys. zł miesięcznie - taką wizję przyszłości zdradził w rozmowie z Żurnalistą. Internauci są zaszokowani jego wypowiedzią i twierdzą, że 19-latek nie ma pojęcia o polskich realiach. Głos w sprawie zabrała mama.

Syn Edyty Górniak cieszy się niemałą popularnością, odkąd przyszedł na świat. Teraz fani z ekscytacją oglądają losy jego kariery, tym bardziej, że Enso (bo taki pseudonim artystyczny przyjął już kilka lat temu) poszedł w ślady sławnej mamy i próbuje sił w branży muzycznej. Złośliwi twierdzą, że do poziomu Edyty Górniak bardzo mu daleko, jednak ostatnio nastolatek publicznie wyznał, że mierzy nad wyraz wysoko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Pokaz nowej kolekcji jesień-zima Deni Cler
Pokaz nowej kolekcji jesień-zima Deni Cler

Edyta Górniak odniosła się do wypowiedzi Allana o pieniądzach

Syna wprost poparła mama. Nie od dziś wiadomo, że Edyta Górniak zapewne oddałaby wszystko za szczęście jedynego dziecka. O zdanie w temacie wypowiedzi o zarobkach, piosenkarkę zapytał Pudelek.

Myślę, że tak naprawdę każdy z nas chciałby tyle zarabiać. I życzę nam wszystkim tego - odpowiedziała Edyta Górniak.

Okazuje się, że gwiazda rzeczywiście życzy synowi podobnej przyszłości. W końcu wychowała go tak, by potrafil zadbać o własny dobrostan.

"Co do Allana, lepiej, żeby był ambitny i miał wysokie cele, niż przystawał na stereotypy. I lepiej, żeby marzył, niż był obojętny na swoje życie" - dodała.

Allan Krupa oskarżył ojca o kradzież

Również w rozmowie z Żurnalistą Allan Krupa kontynuował temat pieniędzy, tym razem tych, których nie otrzymał od biologicznego ojca.

"To jest chyba wiadome, że mój tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie. W obecnym momencie życia on nie odegrał w moim życiu pozytywnej roli. Nie mam powodu, żeby gdzieś tam szukać z nim relacji.

Syn Edyty Górniak dodał też, że dopóki ojciec nie zwróci należnych mu pieniędzy, nie ma zamiaru się z nim spotkać. W tym temacie wypowiadała się też niedawno Edyta Górniak. Wspominała, że od czasu rozstania z Dariuszem Krupą to ona była jedyną żywicielką rodziny. Były mąż nie poczuwał się do płacenia alimentów.

"Jestem jedyną osobą, która płaciła na całą jego edukację: przedszkola, szkoły międzynarodowe z językami. Niestety jestem jedynym rodzicem, który utrzymywał Allana. Na pewno byłoby nam łatwiej, gdyby był jeszcze partner" - przyznała w rozmowie z Plotkiem.

Piosenkarka wspomniała jednak, że pogodziła się z losem samodzielnej mamy.

"Ale ja się już przyzwyczaiłam do tego i uznałam, że lepiej jest po prostu zaaranżować swoje życie w taki sposób, żeby nie mieć żalu, że jestem samotnym rodzicem. Tylko zorganizować to życie w taki sposób, by pracować tyle, żeby pieniążków było tyle, ile potrzebne jest na wychowanie Allana, na jego edukację i wszystko, co jest podstawowe" - powiedziała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości