Ta historia miała szansę na szczęśliwe zakończenie. Karolina "Mallu" Majewska i Marvin Kruciński poznali się na rajskiej plaży. Od początku złapali kontakt, a ich relacja powoli się rozwijała. Mimo burz, które targały innymi uczestnikami, ta para trwała u swego boku, skupiając się na bliższym poznaniu. Doszło nawet do pierwszych czułości i wyznań miłości! Mallu ostatecznie podjęła decyzję o opuszczeniu "Hotelu Paradise", a przy kolejnym Rajskim Rozdaniu z programem pożegnał się Marvin. Zakochani wrócili do Polski i szybko ze sobą zamieszkali. Jednak mimo prób stworzenia szczęśliwej relacji, doszło do rozstania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Hotel Paradise 7". Wywiady z uczestnikami. Jak potoczyły się ich dalsze losy?
"Hotel Paradise 7". Karolina "Mallu" Majewska jest zakochana!
Mallu i Marvin w rozmowie z nami opowiedzieli o kulisach rozstania, które nie było łatwe. Jednak poza kilkoma ogólnikami nie było wiadomo, dlaczego ostatecznie się rozstali i kto jest winien całej tej sytuacji. Od tego czasu minęło już kilka miesięcy. Byli partnerzy nie utrzymują ze sobą kontaktu i skupili się na rozwoju w mediach społecznościowych. Mallu w licznych wpisach i live'ach nie ukrywała, że ma za sobą trudny okres.
Teraz okazuje się, że zza chmur wyszło słońce! I to nie byle jakie, bo pełne miłości. Mallu w walentynki przekazała fanom radosną informację — jej serce jest zajęte! Uczestniczka "Hotelu Paradise" podzieliła się romantycznym zdjęciem i niezwykle szczerym wpisem skierowanym do ukochanego.
"Jesteś moją miłością, na którą czekałam tyle lat, pokazałeś mi, że życie to nie tylko ból i cierpienie. Chociaż znam cię od tylu lat, dopiero teraz mogę cię w pełni rozpoznać. Pojawiłeś się w momencie, gdy byłam wypłukana z emocji i na nowo pokazałeś mi, jak to jest kochać i być kochanym. Jesteś moim przyjacielem, moją miłością, moim wszystkim" - napisała.
Mallu nie zdradziła tożsamości mężczyzny, a internauci szybko zauważyli niezwykłe podobieństwo do programowego partnera. Ba, niektórzy założyli, że to Marvin i życzyli parze szczęścia. Na ten moment wiadomo na pewno, że mężczyzna, u boku którego Karolina znalazła szczęście, to nie jest programowy ekspartner.
"Hotel Paradise". Karolina "Mallu" Majewska o rozstaniu z Marvinem
Tym dwojga wielu wróżyło świetlaną przyszłość. Mallu i Marvin mieli za sobą trudne doświadczenia w programie. Ich relacje nie zawsze była krystaliczna, pomiędzy zakochanymi dochodziło do licznych kłótni i nieporozumień, które doprowadzały do łez. Mimo to trwali przy sobie do samego końca, pokładając nadzieję w szczęśliwe zakończenie. To jednak nie nadeszło, a Mallu w rozmowie z nami po finale opowiedziała o kulisach rozstania.
- Przyznaję ze swojej strony, że były momenty w relacji, gdy po prostu podejmowałam rozmowy, mówiąc mu, że może zakończmy to, póki jeszcze nie będzie nas aż tak bardzo bolało. Chociaż to też było kłamstwo, bo oboje i tak już mieliśmy do siebie uczucia. Ale miałam coś takiego, że gdy widziałam jakieś zachowania, które nie powinny mieć miejsca w relacji, to miałam obawę, że jeśli nie umiemy tego raz, drugi, trzeci naprawić, to wypadałoby to zakończyć. Marvin był tą osobą, która mówiła nie, nie, nie, nie odchodź, spróbujmy jeszcze raz, ja cię kocham — tłumaczyła w listopadzie 2023 roku.
Do rozstania doszło w lipcu, kiedy to Mallu wyjechała na wakacje i spędziła czas bez Marvina. Gdy wróciła do Polski, postanowili szczerze porozmawiać o ich przyszłości.
- Rozmawiałam z nim dużo, że jest naprawdę między nami źle, że się nie dogadujemy, że ja też chciałabym swoje jakieś rzeczy przepracować i skupić się na sobie, a nie na przykład go stopować i siebie w tym samym momencie. Wróciłam z Chorwacji, poszłam z nim na obiad, na kolację i przegadaliśmy decyzję o rozstaniu, że tak będzie dla nas lepiej. Że po prostu wypadałoby rozejść się, by każdy spróbował swojego życia. Ale to nie wyszło tak ładnie, jakby się wydawało, że jedna rozmowa i to tyle. Mieliśmy potem jeszcze rozmowę o tym, że może po prostu się rozdzielimy i spróbujemy na odległość i ja na przykład dojadę do Warszawy do niego, ale gdzieś tam Marvin wyjechał na cztery dni do Barcelony. Nie było w ogóle kontaktu między nami wtedy. Wrócił i wtedy ostatecznie też powiedział mi, że skoro między nami to już tak wygląda, że naprawdę gdzieś tam nie ma tego kontaktu, nie umiemy znaleźć złotego środka, to najlepiej byłoby się rozstać — wspominała.
Mallu dodała, że Marvin mimo wszystko do końca chciał ratować ich związek. W końcu jednak sam zrozumiał, że to nie ma sensu.
- On nie chciał tego jeszcze tak za bardzo odpuścić. Naprawdę mówiłam, żeby skupił się na swoim życiu, że nie chcę go hamować, żeby postawił na rozwój. To ja go popchnęłam do tego, by wyjechał z Częstochowy do Warszawy, by się tam zaczął znów rozwijać, a nie marnował się tutaj. Wyjechał, między nami przez dwa dni były zgrzyty i ostatecznie po dwóch dniach taką wiadomością się rozstaliśmy i to już był koniec. Nie mieliśmy już ze sobą relacji — mówiła.
A jak ostatnie wspólne dni wspomina Marvin? Przeczytacie na www.cozatydzien.tvn.pl!
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Żona Piotra Cyrwusa wyjawiła, co zrobiła z miłości. "Piotrowi bardzo zależało"
- Adam ze "ŚOPW" odkrył karty. Wiadomo już wiele o jego związku. "Nie ma słów, które by ją opisały"
- Te gwiazdy od niedawna obchodzą walentynki razem. Pokazują, że miłość nie zna granic
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: TVN7