Sevag Formella to jeden z najbardziej lubianych uczestników 5. edycji "Hotelu Paradise". Uczestnik słynął z ogromnej samodyscypliny, zamiłowania do sportu i czystości. Według internautów ma przez to zadatki na świetnego pilota. Zdecyduje się na zmianę fachu? Ma wyjątkowy powód, bowiem szkoli się, by w przyszłości zabrać swoją potencjalną wybrankę na podniebną randkę.
Sevag Formella z "Hotelu Paradise" będzie pilotem?
Sevag Formella w programie nie krył zamiłowania do sportu, podróży i gotowania. Chętnie opisywał pozostałym uczestnikom swoje podboje, przygotowywał pyszne dania kuchni włoskiej i zawzięcie ćwiczył każdego dnia. Niewiele osób wiedziało jednak, że od lat interesuje się samolotami. Niedawno postanowił spełnić swoje marzenie i zapisać się na indywidualny kurs pilotażu.
"W zeszłym tygodniu byłem na pierwszym kursu pilotażu. To było niesamowite doświadczenia, dowiedziałem się jak działa aparatura lotnicza, oraz jak reaguje samolot na ruchy sterów i nawet miałem możliwość samodzielnie sterować samolotem! Do dziś wspominam marzenia z dzieciństwa o zostaniu pilotem" - napisał pod postem Sevag Formella.
Sevag Formella w rozmowie z nami wyznał, że ma w swojej pasji ukryty motyw. Chciałby bowiem zabrać kiedyś swoją ukochaną na podniebną randkę.
- Właśnie to była moja pasja od małego. Raczej nie planuję zawodowo zostać pilotem, ale chciałbym zdobyć licencję dla siebie, aby móc w któryś dzień wynająć samolot i spontanicznie udać się w podróż i np. zrobić niespodziankę dziewczynie i zabrać ją gdzieś - powiedział w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl
Pod postem Sevaga Formelli szybko pojawiły się komentarze od internautów i pozostałych uczestników "Hotelu Paradise".
"Myślałem, że to scena z filmu" - napisał Michał Macura.
"Z takim pilotem wsiadłabym do każdego samolotu" - napisała jedna z obserwatorek Sevaga.
Sevag Formella - osiągnięcia sportowe
Widzowie "Hotelu Paradise" mogli niemal w każdym odcinku z Sevagiem zauważyć, jak wiele pracy wkłada w ćwiczenia i dbanie o sylwetkę. Już podczas nagrań do panamskiego show opowiedział o przygotowaniach do bicia rekordu Guinnessa. Tuż po zakończeniu emisji w mediach społecznościowych zapozował z certyfikatem i wyjaśnił, że udało mu się osiągnąć kolejny sukces sportowy. Pobił rekord w ilości robionych pajacyków.
"W końcu mogę powiedzieć, że oficjalnie pobiłem światowy rekord w 2021 w liczbie pajacyków wykonanych w ciągu godziny. Bycie rekordzistą Guinnessa to ogromny zaszczyt i nieprawdopodobne osiągnięcie" - napisał.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zofia Zborowska zostawiła córkę z babcią. Nie spodziewała się takiego obrotu spraw
- Paulina Krupińska świętuje urodziny córki. Pokazała niepublikowane zdjęcia
- Jacek Kawalec na wakacjach w Rumunii. Wybrał namiot. "Nie oszczędzam na partnerce"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: TVN