Natalia Sielwonczuk była uczestniczką ósmego sezonu "Hotelu Paradise". W programie długo nie mogła odnaleźć bezpiecznej przystani, ostatecznie związała się z Michałem. Choć wydawałoby się, że tych dwoje ma się ku sobie, ostatecznie wyszło na jaw, że połączył ich jedynie przyjacielski układ. Podejrzewali to inni uczestnicy, dlatego też po najważniejszej, ostatniej Pandorze zdecydowali, że to Natalia i Michał muszą pożegnać się z programem na ostatniej prostej przed finałem.
Czytaj też: Za nami finał "Hotel Paradise 8". Kto sięgnął po zwycięstwo?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Natalia Sielwonczuk z "Hotelu Paradise" o chłopaku
Uczestnicy "Hotelu Paradise" po powrocie do Polski mają trochę czasu na to, by przystosować się do nowej rzeczywistości, zanim wystartuje emisja programu. Część relacji w tym czasie się rozpada, a inne — mają szansę poznać się w codziennym życiu. Natalia w rozmowie z nami zdradziła niedługo przed finałem, że jest zakochana! Wówczas nie ukrywała, że wszystko wydarzyło się trochę przez "Hotel Paradise".
W sumie to tak pół na pół, bo gdyby nie Aga, to nie poznałabym swojego teraźniejszego chłopaka. Więc można powiedzieć, że ta miłość się pojawiła troszkę przez hotel. No i w sumie jestem wdzięczna Agnieszce za to, że właśnie mnie zapoznała- powiedziała.
Czytaj więcej: Natalia ma chłopaka. Czy to jeden z uczestników HP? [TYLKO U NAS]
Teraz Natalia uchyliła rąbka tajemnicy przy okazji zorganizowanego przez nią Q&A. Uczestniczka została zapytana o to, czy dalej jest w związku. Okazało się, że tak!
W dalszej części internauci drążyli temat. Chcieli jak najwięcej dowiedzieć się o partnerze kobiety, którego ta rzadko pokazuje w sieci. Jakiś czas temu zrobiła wyjątek i uchyliła rąbka tajemnicy. Dosłownie uchyliła, bowiem nie pokazała ukochanego w pełnej krasie. Niedługo później Natalia zdradziła, że na razie nie chce ujawniać tożsamości partnera.
"Musicie uzbroić się w cierpliwość, bo nie wiem, kiedy mój Andrzej z wąsem będzie gotowy, aby się wam pokazać" - napisała wówczas.
Tym razem internauci byli ciekawi, w jakich okolicznościach poznała tajemniczego Huberta.
Napisał do Agi: "co to za czarnula?" i tak to się zaczęło. Aga zadzwoniła, żebym w trybie natychmiastowym kupiła bilety do niej, bo Hubert przyjeżdża i tak wyszło, że dla chłopa wyprowadziłam się na drugi koniec Polski- przyznała.
Po raz kolejny pojawił się temat Michała. Natalia odpowiedziała na pytanie, dlaczego nie stworzyła z nim relacji.
Bo jestem z Hubertem. Nie no a tak serio, już będąc w programie, wiedzieliśmy, a bardziej czuliśmy (bo ani razu o tym nie rozmawialiśmy, będąc w hotelu), że związku z tego nie będzie mimo tego, że super się dogadywaliśmy. Michał to super chłopak, więc dziewczyny do dzieła!- wyjaśniła.
Natalia Sielwonczuk opowiedziała o partnerze
W rozmowie z Aleksandrą Czajkowską uczestniczka opowiedziała nieco więcej o kulisach miłości. Zdradziła wówczas, że zamierza przeprowadzić się do partnera i wszystko wskazuje na to, że plan udało się zrealizować. Sprawdź, co jeszcze nam powiedziała!
Aleksandra Czajkowska, cozatydzien.tvn.pl: Mówiłaś tutaj o Oskarze, że miałaś z nim bardzo dobrą relację w hotelu, świetnie się dogadywaliście. Czy jest szansa na stworzenie czegoś więcej z Oskarem teraz?
Natalia Sielwonczuk, "Hotel Paradise 8": Z tego co wiem, Oski ma dziewczynę, a ja mam chłopaka.
Zdradzisz nam coś więcej o twojej nowej miłości. Czy to jest ktoś związany z hotelem, czy osoba całkowicie spoza?
W sumie to tak pół na pół, bo gdyby nie Aga, to nie poznałabym swojego teraźniejszego chłopaka. Więc można powiedzieć, że ta miłość się pojawiła troszkę przez hotel. No i w sumie jestem wdzięczna Agnieszce za to, że właśnie mnie zapoznała.
Jak do tego doszło? To jest przyjaciel Agnieszki, czy znajomy?
Tak, to jest przyjaciel Agnieszki i po prostu jak była moja wizytówka w pierwszym odcinku, to on napisał do Agnieszki, "fajna ta czarna twoja koleżanka". I jakoś tak się zaczęło po prostu (śmiech).
Ile już jesteście razem?
No to jest świeże, bo dwa tygodnie dopiero, ale wiadomo, spotykaliśmy się też wcześniej. Ja jeździłam na drugi koniec Polski w ogóle, żeby się z nim zobaczyć.
On jest również z Częstochowy?
Nie, on jest z Wrocławia, z okolic Wrocławia, więc ja ze swojego Białegostoku musiałam jeździć naprawdę na drugi koniec Polski, ale nasze pierwsze spotkanie było w Częstochowie, w świętym mieście. Agnieszka już pobłogosławiła nas (śmiech).
To dobrze wróży na przyszłość.
Tak, mam nadzieję.
Czy macie już jakieś plany dotyczące na przykład przeprowadzki?
Tak, ja za tydzień się już wyprowadzam. To też była taka szybka decyzja, ale w sumie tak myślę, na co czekać. Trzeba jechać.
I zamieszkacie od razu razem, czy na razie będziesz chciała osobny?
Tak, razem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Związek Jennifer Lopez i Bena Afflecka to przeszłość? Jest komentarz w sprawie
- Ewa Błaszczyk o wspomnieniach osób wybudzonych ze śpiączki. "Zmieniają swój system wartości"
- Bratanica księżnej Diany zdradziła imię córki. Długo ukrywała tę informację
Autor: Dominika Kowalewska