Anita i Adrian to para, która zdobyła serca widzów 3. sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Odnaleźli miłość w nietypowych okolicznościach, a potem zbudowali trwałe małżeństwo. W ciągu pięciu lat od emisji eksperymentu para doczekała się dwójki dzieci, którymi troskliwie się opiekują. Często też podróżują. Ostatnio ich plany zostały jednak pokrzyżowane. Niespodziewana kontuzja uniemożliwia Adrianowi wykonywanie codziennych czynności i sprawowanie opieki nad synem i córeczką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
"Ślub od pierwszego wejrzenia"– rozmowy z uczestnikami 7. sezonu
Jak się czuje Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po wypadku?
O tym, że sytuacja zdrowotna Adriana wciąż jest trudna poinformowała na InstaStories jego żona. Chociaż Adrianowi wykonano badania, które nie wykazały obecności zakażenia, jego noga wciąż sprawia wiele kłopotów. Anita Szydłowska podzieliła się aktualnym stanem zdrowia męża, informując, że chociaż minął już miesiąc od wypadku, nie widać poprawy.
"Niestety nadal czekamy na poprawę. Chociaż badania nie wskazują na zakażenie, codziennie rana jest mocno opuchnięta i wypływa z niej sporo płynów" - napisała Anita Szydłowska na relacji.
Niestety kontuzja skutecznie uniemożliwia Adrianowi prowadzenie normalnego trybu życia. Mężczyźnie sprawiają ból czynności takie jak spacery czy zabawa z dziećmi. Choć na dworze panuje niesamowity upał, to nie może korzystać z basenu czy iść na plażę, bo groziłoby to wdaniem się zakażenia w ranę.
"Nie ma szans na spacery, wyjście z dziećmi, tym bardziej plażowanie lub zamoczenie nogi w basenie" - ubolewała Anita na InstStories.
Uczestniczka najbardziej nie może pogodzić się z tym, że jedna sytuacja pokrzyżowała ich wszystkie plany. Wakacyjny wyjazd muszą odłożyć na późniejszy termin.
"Jeden incydent, który zmienił wszystkie nasze plany wakacyjne. Niestety wyjazdy muszą poczekać, trzymajcie kciuki za szybkie gojenie..." - podkreśliła trudną sytuację była uczestniczka "ŚOPW".
We wpisie Anity nie zabrakło odrobiny humoru i dystansu, nawet w tym trudnym czasie. Na zdjęciu przez nią udostępnionym widzimy Adriana w niecodziennym obuwiu.
"To jedyne buty, w których noga ma się lepiej, a nie najnowszy trend" - zażartowała uczestniczka.
Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" trafił do szpitala
Adrian Szymaniak miesiąc temu podzielił się z fanami smutnymi informacjami. Okazało się, że mąż Anity Szydłowskiej zaliczył nieprzyjemny incydent w łazience. Na InstaStories opublikował zdjęcie ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i napisał: "Nie spodziewałem się takiej nocy".
Fani zaczęli zalewać Adriana Szymaniaka prywatnymi wiadomościami, dlatego 36-latek wyjaśnił, co się dokładnie stało. Wyznał, że przewrócił się pod prysznicem i rozciął sobie stopę. Rana wymagała założenia szwów.
"Wchodziłem do wanny, aby wziąć prysznic na koniec dnia. Lewą nogą się poślizgałem, a prawa była już nad wanną, w której na dnie leżał odwrócony korek spustowy. Finał historii: boli jak cholera. Stopa pozszywana. RTG nie wykazało nic poważnego" - wyjaśnił.
Nie zabrakło także gorzkich słów w kierunku polskiej służby zdrowia. Wizyta na SORze trwała bardzo długo. Uczestnika zasmuciło to, że nadal nie wynaleziono sposobu, aby oddziały SOR mogły działać z większą wydajnością i skrócić czas wszystkim osobom, które czekają w bólach godzinami.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też:
- Sanah pokazała nagranie z wesela. Do tej pory utrzymywała ślub w tajemnicy
- Maciej Musiał o karierze w Hollywood. "Usłyszałem: Dziękujemy. Do widzenia!"
- Julia Kamińska o roli Romy w "Na Wspólnej". Zdradziła, czy łączą je wspólne cechy
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Player